Agata Kuczmińska: Żeby być dobrym web designerem trzeba najpierw być dobrym designerem

Agata Kuczmińska: Wychowałam się w Katowicach, tam też studiowałam Wzornictwo Przemysłowe na Akademii Sztuk Pięknych.

Agata Kuczmińska: Można powiedzieć, że projektantem jestem od dziecka. Zawsze lubiłam majsterkować. Zawdzięczam to dziadkowi, który całe dnie pozwalał mi towarzyszyć sobie podczas prac remontowych w ogrodzie lub domu. Swoje pierwsze krzesło zmontowałam mając 7-8 lat. Może krzesło to zbyt dużo powiedziane, bo był to okorowany pieniek z przybitą jednym gwoździem deseczką w roli siedziska, ale dla mnie wtedy było to wielkie osiągnięcie. Dziadek w każdym razie był dumny. Krótko potem zbudowałam swój pierwszy domek na drzewie, który z upływem lat rozrósł się do trzech kondygnacji. Kiedy w liceum dowiedziałam się, że istnieje kierunek studiów gdzie można do woli siedzieć w modelarni nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście. Na studiach nauczyłam się między innymi obsługiwać programy graficzne, w tym te do grafiki 3d co później przesądziło o kierunku mojej kariery zawodowej i umożliwiło mi tworzenie stron opartych na animacjach 3d.

Agata Kuczmińska: Wszystko. Zmieniło się dosłownie wszystko! Kiedy zaczynałam pracę jako web designer, naszym priorytetem było skupić uwagę użytkownika jak najdłużej, wprawić go w zachwyt i oczarować fajerwerkami na stronie www. Treść była na drugim planie. Specjalizowałam się w stronach flashowych (część moich młodszych kolegów i koleżanek po fachu pewnie nie ma pojęcia co to) i każdy, dosłownie każdy, chciał mieć animowane intro na stronie. Oznaczało to, że użytkownik musiał czekać nawet 30 sekund zanim dotrze do treści na stronie głównej. Dziś jeśli strona nie załaduje się w 2 sekundy połowa z nas zamyka kartę przeglądarki i otwiera stronę konkurencji. 10 lat temu font o rozmiarze 11px był powszechnie stosowany i uznawany za doskonale czytelny, dziś przyzwoite minimum to 15px. Wspominam te czasy z wielkim sentymentem. Można się było naprawdę wyżyć artystycznie. Kiedy stało się jasne, że flash jako technologia dla tworzenia stron www nie ma przyszłości, nie byłam pewna czy będę w stanie projektować “normalne strony”. Na szczęście projektantem się jest niezależnie od technologii.

Agata Kuczmińska: Eliza i jej programistyczne umiejętności uratowały nie jedno moje zlecenie kiedy pracowałam jako freelancer. Tam gdzie ja rwałam włosy z głowy, ona się dopiero rozkręcała. Nieoficjalnie pracujemy ze sobą około 10 lat, natomiast oficjalnie pod jednym szyldem prowadzimy firmę (AIO Collective, - autor) od 5 lat.

Agata Kuczmińska: Zajmujemy się tworzeniem i realizacją stron www, ale oferujemy naszym klientom o wiele więcej. Pomagamy im zrozumieć potrzeby ich klientów i proponujemy rozwiązania, które najlepiej je spełnią. Sporą częścią naszej pracy jest też edukacja. Mało osób zdaje sobie sprawę jakim nieocenionym narzędziem dla rozwoju biznesu może być strona www oraz jej zaplecze.

Agata Kuczmińska: Wordpress oferuje wiele możliwości rozbudowy. Jednemu z naszych klientów zaoszczędziłyśmy rocznie setki godzin przy wprowadzaniu ofert wyjazdów zagranicznych, budując system dodawania ofert wewnątrz WordPress. Był okres kiedy używałyśmy autorskiego systemu napisanego przez Elizę, ale dużo naszych zagranicznych klientów podchodziło z rezerwą do takiego rozwiązania i optowało za stroną opartą na systemie, który znają i który jest popularny na całym świecie.

Agata Kuczmińska: Mamy kilka własnych projektów, które planujemy zrealizować w najbliższej przyszłości. W tym kierunku będziemy podążać, ale póki co odkopujemy się ze zleceń. 😉

Agata Kuczmińska: Tak, od kilku lat rozwijam swój poboczny projekt Good Stuff No Nonsense gdzie tworzę ręcznie rysowane ikonki, które potem trafiają do sprzedaży w tematycznych zestawach. Brzmi jak nic wielkiego ale bywa, że jest to praca na cały etat. Oprócz satysfakcji z pasywnego dochodu daje mi to szansę znalezienia się po tej samej stronie barykady co nasi klienci i zrozumienia ich potrzeb jako przedsiębiorców. Strona Good Stuff No Nonsense to też nasz poligon na którym do woli testujemy różne rozwiązania zanim wdrożymy je u naszych klientów.

Agata Kuczmińska: Głównie pracujemy na własnych szablonach lub projektujemy strony od podstaw. Nigdy nie pracowałyśmy na szablonie z TemplateMonster ale nie zamykamy się na taką możliwość. Często, zwłaszcza na początku, strona na szablonie to najlepsze rozwiązanie. Lepiej wystartować jak najszybciej ze stroną, która być może nie jest unikalna i od razu zoptymalizowana, niż przeinwestować w indywidualny projekt i stanąć przed koniecznością zmiany całości po kilku tygodniach od publikacji. To co sobie założymy na początku i tak prędzej czy później zostanie zweryfikowane przez życie lub użytkowników strony. Zawsze trzeba wziąć na to poprawkę.

Agata Kuczmińska: Czerpać radość ze swojej pracy, tworzyć fajne i użyteczne rzeczy, i pomagać innym rozwijać swój biznes.

Agata Kuczmińska: Uwielbiam czytać, jestem uzależniona od audiobooków i kocham wypady w góry. Nie pogardzę też dobrą grą na PlayStation choć na to mam coraz mniej czasu. 🙂

Agata Kuczmińska: Żeby być dobrym web designerem trzeba najpierw być dobrym designerem. Dla mnie największym momentem zwrotnym było przeczytanie Design dla realnego świata - Wiktora Papanek i Design is a job - Mike’a Monteiro. Te dwie książki polecam na start każdemu kto poważnie myśli o karierze w tej branży. Projektowanie polega na zidentyfikowaniu i rozwiązaniu problemu, a cała reszta to tylko opakowanie, które oczywiście jest równie ważne. Jednak bez solidnych podstaw nawet najładniejszy projekt może okazać się bezużyteczny.

Agata Kuczmińska: Również dziękuję. Pozdrawiam.