Z wielką przyjemnością przedstawiamy Państwu naszego dzisiejszego gościa – Panią Agnieszkę Fiuk, która swój pierwszy sklep internetowy oparty na os-commerce stworzyła jeszcze w dalekim w 2005 r. Przybywszy długą drogę w e-commerce obecnie Pani Agnieszka zawodowo pracuje jako jako email marketer i dzieli się swoim doświadczeniem z czytelnikami na własnym blogu. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani tematem email marketingu, to na pewno musicie bliżej poznać naszego dzisiejszego gościa. Zapraszamy więc do lektury wywiadu.
Janusz Kamiński: Proszę powiedzieć kilka słów o sobie: gdzie Pani się urodziła, co studiowała itd.
Agnieszka Fiuk: Pochodzę z nadmorskiej Ustki, ale od 13 lat mieszkam na warszawskiej Pradze. Ukończyłam studia magisterskie na kierunku E-biznes w Polish Open University.
Janusz Kamiński: Zgodnie z informacjami na blogu, z branżą IT jest Pani związana od 2005 roku. Wtedy stworzyła Pani sklep plastyczny dla dzieciaków. Czy to była pierwsza strona realizowana przez Pani?
Agnieszka Fiuk: W ramach własnego rozwoju i szlifowania umiejętności stawiałam strony internetowe znajomym i przyjaciołom. Swój pierwszy sklep internetowy oparty na os-commerce stworzyłam w 2005r. Było to dla mnie duże wyzwanie, bo kompletnie nie znałam php na którym oparte było to rozwiązanie. Jak większość gotowych sklepów ten wymagał ode mnie dużego zaangażowania, żeby posiadał wymarzone przeze mnie funkcjonalności i wygląd. Później zmigrowałam na autorskie rozwiązanie pewnego studenta na którym sklep oparty był do końca mojego posiadania. A później lawinowo zaczęłam tworzyć nowe sklepy, wykorzystując do tego celu Prestę, Magento a ostatnio WooCommerce. Podobnie tworząc strony internetowe, na początku drogi wykorzystywałam Joomlę! ale od trzech lat korzystam z WordPressa.
Janusz Kamiński: Jak dużo czasu trzeba poświęcić osobie początkującej, aby realizować w pełni działającą stronę internetową? Z czego należy zacząć?
Agnieszka Fiuk: To trochę zależy od technicznego ogarnięcia, głodu wiedzy i czasu, jakim dysponujemy. Korzystając z rozwiązań CMS stronę możemy postawić w ciągu kilku godzin, choć to zależy również od tego, czy mamy przemyślaną koncepcję, przygotowany kontent, a sama strona nie jest jakoś znacznie rozbudowana.
Jeśli miałabym poradzić osobom zupełnie początkującym, to patrząc na różne stopnie skomplikowania i wsparcia zachęcałabym do pracy na WordPress, ponieważ ma duże wsparcie zarówno w postaci pluginów, tutoriali i rozwiązań, które są bardzo user friendly i wynikają pewnej logiki. A od czego zacząć? Od koncepcji. Przejrzeć strony podobnych branż, przejrzeć ulubione strony i odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego poza treścią lubimy te strony. Co sprawia, że na nie wracamy i chętnie czytamy. Potem, wypisać sobie te elementy i poszukać motywu, który ma podobny layout. Przygotować treści, które będziemy chcieli wykorzystać. I dopiero na końcu zbudować stronę. Zazwyczaj osoby początkujące zaczynają od chaotycznego budowania podstron, rozmieszczania widgetów itd. W efekcie spędzają masę czasu już na samym początku szukając dobrego rozwiązania. I zniechęcają się gdy nie ma oczekiwanego efektu, bo strona jakoś nie wygląda tak, jak miałam (mimo iż jej twórca nie do końca wiedział jak ma wyglądać).
Jeśli miałabym poradzić osobom zupełnie początkującym, to patrząc na różne stopnie skomplikowania i wsparcia zachęcałabym do pracy na WordPress, ponieważ ma duże wsparcie zarówno w postaci pluginów, tutoriali i rozwiązań, które są bardzo user friendly i wynikają pewnej logiki. A od czego zacząć? Od koncepcji. Przejrzeć strony podobnych branż, przejrzeć ulubione strony i odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego poza treścią lubimy te strony. Co sprawia, że na nie wracamy i chętnie czytamy. Potem, wypisać sobie te elementy i poszukać motywu, który ma podobny layout. Przygotować treści, które będziemy chcieli wykorzystać. I dopiero na końcu zbudować stronę. Zazwyczaj osoby początkujące zaczynają od chaotycznego budowania podstron, rozmieszczania widgetów itd. W efekcie spędzają masę czasu już na samym początku szukając dobrego rozwiązania. I zniechęcają się gdy nie ma oczekiwanego efektu, bo strona jakoś nie wygląda tak, jak miałam (mimo iż jej twórca nie do końca wiedział jak ma wyglądać).
Janusz Kamiński: Obecnie korzysta się Pani z WordPress. Dlaczego został wybrany ten system?
Agnieszka Fiuk: Przez kilka początkowych lat korzystałam z Joomla! Ale w pewnym momencie pojawiły się strony RWD a Joomla! przespała ten trend. Wtedy zdecydowałam się sprawdzić WordPress i na próbę jedną ze stron oparłam o to rozwiązanie. I to było jak olśnienie. Zdecydowanie łatwiejsze rozwiązanie, mnogość pluginów. Stałe aktualizacje i wychodzenie naprzeciw potrzebom użytkowników. Teraz nie wyobrażam sobie zmiany. Dodatkowo WordPress jest łatwy do nauczenia się dla laików, polecam go również osobom, które nie mają zmysłu technicznego.
Janusz Kamiński: Prowadzi Pani bloga agnieszkafiuk.pl. Kiedy powstała ta strona? Dla kogo jest ona przeznaczona?
Agnieszka Fiuk: Blog (agnieszkafiuk.pl, autor) powstał w połowie 2016r. i na początku pojawiały się treści związane z zakładaniem bloga. Na początku 2017 roku zaczęłam opowiadać o newsletterze i teraz najbardziej skupiam się na publikowaniu treści związanych właśnie z email marketingiem. Na blogu pojawiają się treści zarówno marketingowe jak i porady techniczne – jak zrobić formularza, jak zaimplementować szablon newslettera itd.
Janusz Kamiński: Oprócz tematu wordperssowego pisze Pani o newsletterach. Kiedy zaczęła Pani swoją przygodę z email marketingiem?
Agnieszka Fiuk: Zawodowo, poza tworzeniem stron internetowych współpracuję właśnie jako email marketer, więc to wiedza, którą stale doskonalę i wykorzystuję. W pewnym momencie, widząc zainteresowanie tematem postanowiłam dzielić się tą wiedzą.
Janusz Kamiński: Prowadzi Pani płatny kurs na temat email marketingu. Proszę powiedzieć trochę więcej na ten temat.
Agnieszka Fiuk: Faktycznie, miałam w swojej ofercie kurs o zakładaniu newslettera. Ale niedostatkiem tego rozwiązania był stały rozwój narzędzi jak i zmiany w przepisach. Obecnie prowadzę Akademię Newslettera (http://akademianewslettera.pl), do której dostęp jest płatny na zasadzie subskrypcji. Dzięki temu użytkownicy mają dostęp do aktualnych danych, mogą brać udział w warsztatach on-line, grupach mastermind i stale pracować nad rozwojem w zakresie newslettera.
Janusz Kamiński: Czy planuje Pani robić jeszcze jakieś kursy edukacyjne na temat tworzenia stron oraz prowadzenia kampanii za pomocą newslettera?
Agnieszka Fiuk: Na razie skupiam się na Akademii Newslettera, która jest odpowiedzią na rozwijający się rynek email marketingu. Czy stworzę osobny kurs? Chciałabym w tym roku przeprowadzić stacjonarne warsztaty związane z newsletterem, czy się uda – proszę trzymać kciuki. 🙂
Janusz Kamiński: Czy bierze Pani udział w innych projektach internetowych? Jaki z nich jest najciekawszy?
Agnieszka Fiuk: Niebawem będę prelegentką na drugiej już edycji Konferencji BeOnline, na której ponownie opowiem o newsletterze. To przedsięwzięcie skierowane do kobiet, które chcą przenieść swój biznes do online’u. Podczas konferencji poruszane są różne kwestie – od motywacyjnych, po marketingowe i techniczne. To fantastyczne wydarzenie, na które z niecierpliwością czekam i jednocześnie na którym się najmocniej w obecnej chwili skupiam.
Janusz Kamiński: Czy pracowała Pani z motywami od TemplateMonster. Jakie są pozostałe wrażenia?
Agnieszka Fiuk: Tak, wielokrotnie korzystałam z motywów Template Monster, choć obecnie tworząc strony internetowe dla klientów wykorzystuję motyw DIVI. Ale na Template Monster szukam również rozwiązań do newslettera, kiedyś do Joomla!, więc jest to pierwsze miejsce, na którym poszukuję potrzebnych templatek.
Janusz Kamiński: Jakie ma Pani cele na przyszłość?
Agnieszka Fiuk: Chcę rozwijać Akademię Newslettera i swojego bloga. Mam nadzieję być odpowiedzią i rozwiązaniem dla osób, które potrzebują wsparcia w zakresie budowy i rozwoju newslettera.
Janusz Kamiński: Czym się Pani interesuje?
Agnieszka Fiuk: Poza zagadnieniami związanymi z newsletterem, uwielbiam literaturę fantasy i s-f, wspólnie z rodziną oglądam seriale na Netflix oraz jeśli pogoda na to pozwala odpoczywam na praskim brzegu Wisły podglądając wydry i inne zwierzaki.
Janusz Kamiński: Co może poradzić Pani osobom początkującym, które chcą wysyłać maile do swoich klientów. Jak zrobić dobry newsletter?
Agnieszka Fiuk: Zacząć. Wiele osób zarzuca temat newslettera, bo wydaje im się, że nie będą potrafić. Sami wyznaczamy nasze granice. Trzeba zacząć od małych kroków, niekoniecznie skacząc na głęboką wodę. Na sam początek przyda się mocny plan newslettera: jaka częstotliwość wysyłek, z jakiego oprogramowania chcemy korzystać, do kogo kierujemy treść, jak będzie wyglądał newsletter itd. Na samym końcu jest realizacja.
Janusz Kamiński: Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu. Życzę Pani nowych sukcesów zawodowych!
Agnieszka Fiuk: Dziękuję również. Pozdrawiam.