Wbrew popularyzowanym mitom na temat kreacji i zarządzania witrynami, uruchomienie serwisu pod domeną zwiastuje początek a nie koniec przygody z tym tematem.
Oczywiście odsetek firm traktujących sprawę co by nie mówić “na poważnie” jest dość mały, choć oczywiście wszyscy jednogłośnie recytują formułki na temat wartości i możliwości wynikających z obecności firmy w sieci.
W tym artykule przedstawimy kilka punktów ukazujących dlaczego praca nad stroną internetową nigdy się tak naprawdę nie kończy.
Wraz z upływam lat zdecydowana większość firm się rozrasta – czy to przez oferowanie nowych usług i produktów, zatrudnianie nowych pracowników czy poszerzanie bazy klientów. Jest to proces zachodzący w sposób naturalny a firmowa strona internetowa powinna za nim co najmniej nadążać, o ile nie wybiegać o jeden krok na przód.
Konsument wymaga od nas wiarygodnej i rzetelnej oferty, informacji o firmie a nawet dostarczenia wiadomości branżowych lub od czasu do czasu odrobiny rozrywki.
Czynniki wymuszające stałą, nieprzerwaną pracę nad tym elementem kapitału firmy mają więc charakter:
Wszyscy się chyba zgodzimy, że ignorowanie któregoś z tych aspektów nie jest najlepszym pomysłem w długiej perspektywie.
Stojąc w miejscu dajemy się wyprzedzić innym. Jeśli porównamy np. strony internetowe wykonane w tym roku z witrynami z poprzednich lat zauważymy sporą różnicę w sposobie ich budowy, prezentowania treści oraz komunikacji z klientem.
Pytanie dlaczego? Skoro to “tylko strona” w teorii takie zmiany nie powinny być potrzebne – ot kilka podstron, standardowe linki w menu i na tym koniec. Odpowiedzią jest większa świadomość projektantów, konsumentów i właścicieli witryn, którzy poszukują skuteczniejszych metod zaznaczenia obecności w sieci.
To co jeszcze kilka lat temu było standardem i wzorem jakości – dziś jest już tandetnym kiczem, który wstyd prezentować szerszej widowni. Pewien rozdział w księdze webdesignu został zamknięty i obecnie piszemy zupełnie nowy, oparty na latach doświadczeń i praktycznej wiedzy.
To konsument kształtuje w znacznej mierze jak wygląda twój biznes – jakie usługi oferujesz (popyt) oraz jaki model sprzedaży sprawdza się w danym sektorze rynku.
Współczesny konsument jest zupełnie inną osobą niż był 5-10 lat temu. Dziś korzysta z sieci w znacznej mierze za pośrednictwem telefonu, szuka szybkiej informacji i fakt, że twoja firma posiada stronę internetową nie robi już na nim takiego wrażenie jak jeszcze w okolicach roku 2000-cznego. W międzyczasie widział już kilkaset tysięcy stron www, ofert i reklam produktów oraz propozycji współpracy – więc tym trudniej jest mu zaimponować.
Marketerzy i projektanci wiedzą, że nie można wyjść dziś do klienta z ofertą skonstruowaną dla osoby żyjącej kilka lat temu – bo to, po prostu nie zadziała.
Póki nie poświęcimy chwili na zastanowienie – nie dostrzegamy jak szybko zmienia się technologiczny aspekt naszego życia.
Firma Apple wypuściła swojego pierwszego iPod’a dla konsumentów w 2001 roku, podczas gdy szał zakupowy na to urządzenie przypadł na rok 2004. Dopiero niecałe 12-15 lat temu rozpoczęła się cyfrowa rewolucja w muzyce – coś, co dla dzisiejszych nastolatków i przyszłych kupujących jest rzeczą oczywistą, obecną stale w ich życiu.
Responsywny sposób projektowania stron www umożliwiający im dostosowywanie się do urządzeń mobilnych wystartował na poważnie w 2012 roku. Dziś jest już praktycznie standardem w profesjonalnym webdesignie.
To pokazuje jak szybko trzeba reagować na nowinki i jak silnie oddziałują one na klientów i ich oczekiwania.
Wyścig o pierwsze miejsca w wynikach wyszukiwania przysparza o ból głowy niejednego przedsiębiorcę.
Również w tym aspekcie funkcjonowania strony www stagnacja nie jest najlepszym pomysłem. Google od czasu do czasu aktualizuje swoje algorytmy, które co raz lepiej oceniają zawartość naszych stron internetowych.
Chwyty i tricki, które działały jeszcze nie tak dawno temu , dziś mogą nam skutecznie zaszkodzić lub w najgorszym wypadku – zafundować całkowite usunięcie z wyników wyszukiwania.
Wraz z czasem Google zmieniło parametry oceny wartości witryn w indeksie, promując np. te często aktualizujące treści, publikujące nowe teksty i dbające o optymalizację mobilną i czasu ładowania.
Jeśli czujesz, że twoja strona internetowa nie nadąża za zmieniającymi się realiami, spróbuj zaplanować kilka prostych zadań w miesiącu, które stopniowo poprawią stan faktyczny. Jeśli należysz jednak do tych osób, które sprawy techniczne przyprawiają o zawroty głowy lub po prostu nie ma dość czasu na zajmowanie się tymi kwestiami – zapraszamy do zapoznania się z naszą usługą opieki nad stroną www.
Co istotne – zmiany nie powinny być bardzo drastyczne, gdyż mogą wywołać efekt odwrotny od zamierzonego. Kluczem do sukcesu jest upór i systematyczność działań – nie jednorazowa eksplozja modernizacyjnej bomby co 4-5 lat.
Gdzie założyć bloga i jak zarabiać na blogowaniu?
5 skutecznych sposobów na promowanie bloga firmowego
Jak pisać, żeby czytali Twojego bloga? Dowiedz się, jak dobry copywriter może zahipnotyzować tłumy