Grzegorz Róg: Obecnie przez Internet można się nauczyć wszystkiego – wystarczy chcieć

Grzegorz Róg: Mam 31 lat, pochodzę z Łodzi, gdzie się wychowałem. Na studia przyjechałem do Warszawy i mieszkam tu już od 12 lat. Skończyłem Prawo na Uniwersytecie Warszawskim i zapewne tu należą się Wam słowa wyjaśnienia. Wiele osób pyta, jaki to ma związek z tym, co robię obecnie i robiłem już w trakcie studiów, lub mówiąc wprost – po kiego diabła zaangażowałem się w tak wymagający kierunek? To proste, kiedy przyjechałem do Warszawy już pracowałem w IT. Zajmowałem się grafiką, flashem, projektowałem i kodowałem strony internetowe. W tym czasie poziom studiów IT w Polsce nie był zbyt wysoki a na prywatną szkołę nie było mnie stać. Z drugiej strony, zawsze ciągnęło mnie na prawo – interesowałem się aktualną sytuacją polityczną, filozofią, sztuką argumentacji. Nie żałuję czasu poświęconego na studia także z tego powodu, że przydają się one na co dzień. Przy prowadzeniu firmy, załatwianiu codziennych spraw, nie mówiąc już o byciu rodzinnym prawnikiem 😉 Warto też zrozumieć, że prawo to bardzo pojemna dziedzina i można połączyć je z technologią. Przykładowo, moją specjalizacją było prawo bankowe a zwłaszcza elektroniczne instrumenty płatnicze i nowoczesne systemy płatności. Moja praca magisterska dotyczyła w nawet bardziej technologii niż prawa a moja praca doktorska miała szansę stać się projektem nowej ustawy o EIP. Niestety, jeszcze nie obroniłem doktoratu. To skomplikowane, ale może będzie czas, aby do tego wrócić. 😉

Grzegorz Róg: Zaczęło się od projektów, które realizowałem jeszcze w gimnazjum, były to proste strony internetowe, głównie w technologii Flash, bo oprócz kodowania zawsze interesowała mnie strona wizualna, interfejs i animacje. Zawsze mnie to interesowało i odkąd pamiętam kieszonkowe wydawałem na książki do nauki programowania. Już w liceum dorabiałem sobie w ten sposób, pracując dla dość dużej agencji reklamowej a także w studio fotograficznym. Zdziwilibyście się pewnie, jak duże projekty wtedy realizowałem w pojedynkę. Teraz w agencjach jest od tego sztab ludzi. Oczywiście, nie twierdzę też że było to na porównywalnym poziomie, haha! Przed studiami pojechałem na wakacje do Anglii, jak większość moich rówieśników. Wiele czasu spędziłem w londyńskiej dzielnicy biznesowej pracując dla dużej firmy telekomunikacyjnej i wdrażając jej całą identyfikację oraz obecność w sieci. I choć zarabiałem w godzinę tyle, co moi znajomi w cały dzień w restauracji, też pracowałem „na zmywaku” i nawet dobrze się tam bawiłem. Rozwoziłem też pizzę, ale kiepsko mi szło skręcanie w lewo na rondach. 🙂

Grzegorz Róg: Rynek projektowania stron WWW w ciągu ostatnich 17 lat tak naprawdę w ogóle powstał. Nie wiem, czy ktoś z Was przypomina sobie Internet sprzed 20 lat, ale młodszym pewnie trudno wyobrazić sobie, że nie istnieją wszystkie portale z których korzystają na co dzień, jak Facebook czy YouTube. Można powiedzieć, że ten rynek nie tyle się zmienił, co powstał. Wyrosło na nim wiele film, freelancerów i wszystko bardzo dynamicznie się zmienia. Możliwości, jakie mamy teraz w zakresie projektów webowych nikomu nie śniły się nawet 10 lat temu. Także, jest to niezwykle fascynujące!

Grzegorz Róg: Choć bardzo rzadko decyduję się na udzielenie wywiadu, mam wrażenie że mówiłem o tym nawet już zbyt wiele razy. Eduweb powstał ponad 10 lat temu jako projekt skierowany do osób, które chcą nauczyć się tworzyć strony WWW i grafikę. Materiały były na początku darmowe i były moim sposobem na odwdzięczenie się społeczności, od której wszystkiego się nauczyłem. Jeśli chodzi o wszystkie rzeczy związane z IT, nie chodziłem do żadnej szkoły. Wszystkiego nauczyłem się sam, ale w przeciwieństwie do obecnych czasów, wtedy nie było prawie żadnych źródeł. Do wszystkiego trzeba było dojść samemu wspomagając się forami dyskusyjnymi i kanałami IRC. Mam stamtąd wiele znajomości i przyjaźni. Kiedy zaczęło mi wychodzić i sam zacząłem realizować zlecenia dla dużych firm, postanowiłem podzielić się swoją wiedzą i zacząłem nagrywać pierwsze tutoriale. Non stop dostawałem wiadomości z prośbami o więcej i tak to wszystko się zaczęło.

Grzegorz Róg: Mamy obecnie około 150 kursów i ponad 300 warsztatów. Wszystko to dość dynamicznie się zmienia i funkcjonuje jak dobrze skonstruowana maszyna. Poruszamy głównie tematy związane z grafiką, tworzeniem stron, kodowaniem, programowaniem, aplikacjami mobilnymi. Mamy też wiele kursów związanych z wideo i postprodukcją, tematami takimi jak marketing w sieci czy okołobiznesowymi. Kolejne ścieżki ciągle się pojawiają i ostatnio przykładowo uruchomiliśmy kursy Game Dev. Ponieważ jesteśmy praktykami i pracujemy w branży staramy się też cały czas dopasowywać do aktualnych trendów i uzupełniać kursy jak również reagować na tematy, które staną się wkrótce popularne i zagwarantują naszym użytkownikom zlecenia czy dobrą pracę.

Grzegorz Róg: Naszymi autorami są najlepsi specjaliści z branży, osoby, które zajmują się na co dzień tematami, których uczą. Są to więc graficy, programiści czy właściciele największych firm potrafiący przekazać esencję praktycznej wiedzy na ciekawych, branżowych przykładach. Jakość naszych materiałów to jedna z najważniejszych cech, które dają nam przewagę i pozwalają ciągle rosnąć. To dzięki niej dostarczamy także szkolenia do profesjonalistów i firm, które doceniają zawarte w nich informacje. To także sprawia, że z naszych kursów korzysta mnóstwo osób, które chcą zmienić swoje życie, przebranżowić się. To ich historie na co dzień nas motywują i są naprawdę niesamowite. Wielu moich klientów zainspirowanych kursami otworzyło własne firmy i są one dużo większe niż eduweb, co mnie również niezmiernie cieszy!

Grzegorz Róg: Wiele z naszych materiałów jest dostępnych do podejrzenia za darmo. Jestem jednak zdania, że wiedza, którą oferujemy ma konkretną wartość, często dużo większą niż ta, na którą wyceniony jest dany kurs. Warto traktować zakup takiego materiału jak inwestycję w swój rozwój i gwarantuję, że jest to inwestycja, która niezwykle szybko i wielokrotnie się zwraca. Trzeba też zrozumieć to, że jesteśmy firmą, która działa komercyjnie i mimo, że chcielibyśmy dostarczyć materiały możliwie jak największej ilości osób, dalsze ich produkowanie i rozwój jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy będziemy w stanie zarabiać. W końcu, trenerzy którzy dla nas pracują to najlepsi specjaliści z branży i jest to zrozumiałe, że także ich stawki są wysokie a my chcemy odpowiednio ich wynagradzać za ciężką pracę i doświadczenie, które przekazują.

Grzegorz Róg: Eduweb.pl cały czas dynamicznie się rozwija a my ciągle ciężko pracujemy nad dostarczaniem nowych materiałów, ale też nad rozwojem samego serwisu. Zamierzamy cały czas publikować nowe treści i to także w nowych formach. Non stop eksperymentujemy i wprowadzamy nowe usługi. Przykładowo, trzy lata temu stworzyliśmy ośrodek szkoleniowy gdzie oferujemy także szkolenia stacjonarne. Obecnie jest to już wyłącznie usługa dla firm, z którymi współpracujemy w programie Multilicencji i które otrzymują także dostęp do naszych materiałów dla wszystkich pracowników. Nie jesteśmy w stanie obsłużyć więcej ruchu i ta usługa ewoluowała właśnie w ten sposób. Staramy się też budować coraz większe zaangażowanie wśród naszych użytkowników. W ubiegłym roku wprowadziliśmy Bootcampy, które okazały się prawdziwym hitem. Na Bootcampy przez rok zapisało się kilka tysięcy osób! Są to szkolenia które prowadzimy w całości online, ze wsparciem grupy oraz mentorów i ścieżką ułożonych precyzyjnie materiałów. Będziemy rozwijać tego typu usługi i mam już plan na to, jak będą one wyglądały w przyszłości, obecnie bardzo intensywnie nad tym pracuje… ale na razie nie będę zdradzał szczegółów – śledźcie eduweb.pl. 🙂

Grzegorz Róg: Tak i jest ich zdecydowanie więcej, niż jestem w stanie wyliczyć. Na bieżąco pomagam i biorę aktywny udział w kilku projektach, sam uruchamiam kolejne startupy jak https://learnux.io, w którym znajdziecie moje kursy po angielsku i który ostatnio uruchamiałem w USA. Poza tym na bieżąco kieruję projektami dla klientów, konsultuję startupy czy biorę udział w konferencjach i konkursach związanych z nowymi projektami webowymi czy mobilnymi.

Grzegorz Róg: Niestety nie miałem zbyt dużo wspólnego z produktami TM. Osobiście większość stron, które wykonałem projektowałem i kodowałem od podstaw lub razem z zespołem. Nie znaczy to jednak, że nie uważam że są to produkty wartościowe. Zazwyczaj realizowałem po prostu nieco większe, customowe projekty. Szablony są natomiast świetnym pomysłem dla każdego, kto chce samodzielnie stworzyć stronę czy dla freelancerów, którzy pracują dla mniejszych klientów!

Grzegorz Róg: Mogę jedynie zachęcić ich do odkrywania i inwestowania w swoje umiejętności. Obecnie przez Internet można się nauczyć wszystkiego – wystarczy chcieć! Jeśli patrzycie na to, co ja zbudowałem i jest to dla Was jakąś inspiracją, pomyślcie, że ja nie miałem dostępu nawet do ułamka tej wiedzy, którą możecie zdobyć teraz. To niezwykle ekscytujący czas i każdy z Was może za jakiś czas być kimkolwiek chce. Dopóki podążacie konsekwentnie za swoimi marzeniami i ciężko na to pracujecie, jestem przekonany, że prędzej czy później osiągniecie swoje cele.

Grzegorz Róg: Dziękuję bardzo! Pozdrawiam.