Polski Blog TemplateMonster

Łukasz Pęksyk: Uwielbiam fotografować ludzi i ich emocje

Łukasz Pęksyk

Jeżeli pasjonujecie się Państwo fotorgafią i grafiką, nasz dzisiejszy gość będzie ciekawy dla Was. Pan Łukasz Pęksyk ma ponad 10 letnie doświadczenie w tej branży i z chęcią dzieli się nim na lamach blogu ideagrafika.pl. Dodatkowo Pan Łukasz pracuje redaktorem jednego z dużych polskich portalów o zdrowym stylu życia. Dlatego wie jak przygotować wpis, który przyciąga do siebie uwagę czytelników. Zapraszamy więc do bliższego zapoznania się a naszym gościem.

Janusz Kamiński: Proszę powiedzieć parę słów o sobie: gdzie Pan się urodził, co studiował itp.
Łukasz Pęksyk: Mam 33 lata i studiowałem filologię polską i dziennikarstwo. Z tym drugim mam trochę wspólnego, bo pracuję od 10 lat jako redaktor dużego portalu o zdrowym stylu życia. Ale moją pasją jest fotografia i grafika. Prowadzę bloga łączącego obie pasje (ideagrafika.pl). Zdjęciami opowiadam historie (lukaszpeksyk.pl).
Janusz Kamiński: Jesteś profesjonalnym fotografem. Jak dawno pracujesz w tej dziedzinie?
Łukasz Pęksyk: Zdjęcia robię od dawna, ale profesjonalnie dopiero od roku. Pasją zaraziłem się na studiach, gdzie sami robiliśmy i wywoływaliśmy zdjęcia w ciemni fotograficznej. Tam rodziła się magia.
Janusz Kamiński: Od czego zaczęła się Twoja przygoda z fotografowaniem. Czy pamiętasz pierwsze zdjęcia, za które dostałeś kasę? Co to było? 🙂
Łukasz Pęksyk: Nie pamiętam. Pieniądze nie były ważne, liczyła się przyjemność. Zaczynałem od robienia zdjęć znajomym, rodzinie. Wiedzieli, że sprawia mi to dużą frajdę. To też pomogło mi się rozwinąć.
Nie pamiętam swoich pierwszych zdjęć robionych cyfrowo, ale pamiętam te analogowe, własnoręcznie wywołane. Mam je zresztą do dzisiaj. Nie dostałem za nie żadnych pieniędzy, wręcz przeciwnie.
Janusz Kamiński: Co najbardziej lubisz fotografować i dlaczego?
Łukasz Pęksyk: Najbardziej lubię ludzi i ich emocje. Uwielbiam fotografować radosne i kochające się pary, wesołe rodziny. Lubię patrzeć na ich szczęście i właśnie to szczęście i radość chwytać na zdjęciach. Na sesjach niczego nie udajemy. Nikt nie jest sztuczny. Czasem tylko pomagam się ludziom otworzyć, wydobyć z nich skrywane emocje i uczucia. Mam na to kilka sprawdzonych sposobów.
Janusz Kamiński: Prowadzisz blog ideagrafika.pl. Kiedy on powstał? I jakie tematy poruszasz na stronie?
Łukasz Pęksyk: Prowadzę go od 9 lat. Przez ten czas kilkukrotnie się zmieniał. Początkowo gościła tam tylko grafika i tematy z nią związane. Potem doszły jeszcze lifestyle i fotografia. Piszę gdy mam wolny czas, a ostatnio o niego coraz trudniej. Właśnie blog przechodzi kolejną metamorfozę. Robię porządki w starych wpisach. Przez lata zrobił się tam spory bałagan. Teraz będzie się skupiał tylko na trzech bliskich mi kategoriach – fotografia, design i lifestyle.

Janusz Kamiński: Wspomniana strona opiera się o WordPress. Dlaczego wybrałeś właśnie ten system?
Łukasz Pęksyk: Zaczynałem na samym HTML-u, potem wszystko przeniosłem na Joomla. Ale czegoś mi brakowało. Spróbowałem WordPressa i zakochałem się w tym systemie. Wszystko tu jest bajecznie proste i możliwe. Do tego dochodzi świetna społeczność. Jeśli czegoś nie wiesz, czegoś szukasz wystarczy sprawdzić w Google lub zapytać na odpowiednich grupach. Rozwiązanie znajdzie się w mig. Ktoś zawsze pomoże.
Do tego te możliwości. Wszystko można załatwić wtyczkami. Choć tu akurat warto być ostrożnym i nie przesadzać z ilością. Kiedyś miałem kilkadziesiąt różnych wtyczek. Dziś staram się zamknąć w 10.
Janusz Kamiński: W jaki sposób widzisz rozwój ideagrafika.pl? Nie planujesz uruchomić kursu dla osób interesujących fotografią?
Łukasz Pęksyk: Nigdy o tym nie myślałem, ale może jest to jakiś pomysł. Takich kursów jest w internecie mnóstwo. Do tego prawie wszystko można znaleźć za darmo na youtube. Jeśli już kurs to raczej dla bardziej dla zaawansowanych fotografów. Może jeszcze kiedyś o tym pomyślę.
Na razie chcę zadbać o wartościową treść na moim blogu. Chciałbym by dostarczał trochę wiedzy, trochę inspiracji i trochę zabawy. Pojawiają się tam rzeczy, które moim zdaniem są fajne. Mam nadzieję, że zdaniem czytelników również.
Janusz Kamiński: Bierzesz udział w innych projektach internetowych? Jaki z nich jest najciekawszy?
Łukasz Pęksyk: Tak, na co dzień pracuję w grupie portali. Jestem częścią redakcji. Dla jednego profilu udało nam się przekroczyć już milion fanów na Facebooku (https://facebook.com/fitpl). Pod względem skali to najciekawszy projekt, ale nie jest mój.
Samodzielnie prowadzę blog Ideagrafika.pl. To moje poletko testowe różnych form interaktywnych i różnych treści. Czuwam też nad stroną techniczną bloga mojej żony – https://beztroskamama.pl
Do tego rozwijam swoją pasję jako fotograf. Moja strona https://lukaszpeksyk.pl to ostatnie ogniwo. Tu wdrażam już tylko sprawdzone rozwiązania. Wszystkie pluginy i funkcjonalności przetestowałem wcześniej gdzie indziej. Wiem, że działają i robią swoje. Tu też najlepiej zadbałem o optymalizację.
Janusz Kamiński: Pracowałeś z motywami od TemplateMonster. Jak wrażenia?
Łukasz Pęksyk: Tak prawowałem z motywem Monstroid2. Zaskoczył mnie swoimi możliwościami i ilością opcji. To prawdziwy kombajn do tworzenia stron internetowych. Moim zdaniem to bardziej środowisko pracy niż sam suchy motyw, który wystarczy zainstalować i już działa.
Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. Nie wszędzie taki rozbudowany szablon jest potrzebny. Ale jeśli ktoś wie co i jak chce zrobić, to Monstroid2 z pewnością mu w tym pomoże. Można zrobić nim niemal wszystko. Wciąż się uczę tego motywu.
Janusz Kamiński: Jakie są Twoje cele na przyszłość?
Łukasz Pęksyk: Mam fantastyczną rodzinę, żonę i dwie córki. Chcę cieszyć się ze wspólnie spędzanego czasu. To przede wszystkim. Dalej pracować nad rozwojem fotograficznym. Chciałbym sfotografować ślub plenerowy w górach. Zadbać o większą popularność bloga. No i dalej czerpać dużo radości z tego co robię. Niedawno zacząłem regularnie biegać. Marzę o przebiegnięciu maratonu. Ale to małymi kroczkami. Najpierw krótsze dystanse.
Janusz Kamiński: Czym się interesujesz?
Łukasz Pęksyk: Poza oczywistymi fotografią i designem lubię jeszcze stolarstwo i budowanie rzeczy z drewna. Pracuję właśnie nad stołem do ogrodu. Taka rzemieślnicza robota pozwala się skupić i odstresować.

Janusz Kamiński: Co możesz powiedzieć młodym ludziom, którzy interesują się fotografowaniem? Od czego warto zacząć aby zostać profesjonalistą?
Łukasz Pęksyk: Bardzo dobre pytanie. Najważniejsze to po prostu wziąć aparat jaki mamy pod ręką i po prostu zacząć robić zdjęcia. Może to być nawet smartfon.

Warto przeglądać portfolio swoich ulubionych fotografów, podpatrywać jak kadrują, jak budują scenę, emocje i opowieść. Dobrze inspirować się też innymi rodzajami sztuki, na przykład malarstwem klasycznym. Pod względem kompozycyjnym wielcy mistrzowie to prawdziwa kopalnia wiedzy. Do tego warsztaty fotograficzne też na pewno pomogą rozwinąć skrzydła.

Pod względem biznesowym na pewno pierwszych zleceń najlepiej poszukać wśród znajomych i rodziny. Od tego najłatwiej zacząć budować portfolio.

Janusz Kamiński: Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu. Życzę nowych osiągnięć zawodowych!
Łukasz Pęksyk: Dziękuję równieź. Pozdrawiam.