Rozmowa o motywach i ich rozwoju z polskimi developerami i pasjonistami WordPress

Poniedziałek to ciężki dzień. Dokumenty sypią się z nieba na głowę, klienci wydzwaniają, terminy gonią…  Ale znamy dobry sposób jak poradzić sobie z tą „burzą”. Należy uspokoić się, zrobić kawkę lub herbatkę, wygodnie usiąść na krzesełku i przeczytać nasz tradycyjny poniedziałkowy wywiad. Tym bardziej, że zaprosiliśmy do niego ciekawych polskich developerów i pasjonistów WordPress, których na pewno musicie poznać. 😉

Jak mogliście zrozumieć z tytułu artykułu, rozmawialiśmy z naszymi gośćmi o motywach dla WordPress. I chociaż jest to jeden z najbardziej popularnych i spotykanych tematów na blogach, nie mogliśmy go ominąć. Tym bardziej, że rynek szablonów rozwija się bardzo dynamicznie wraz ze zmianą wymagań użytkowników. I dlatego aby być trendy należy nie tylko śledzić te zmiany ale i wdrażać je na stronach internetowych.

A kto odczuwa te zmiany lepiej od naszych gości, którzy aktywnie posługują się WordPress do realizacji różnych projektów www? Tym bardziej, że oni pracowali z motywami od różnych producentów, w tym z naszymi produktami flagowymi – Monstroid oraz Monstroid 2. A więc mogą podzielić się swoją wiedzą na temat rozwoju szablonów, wad i zalet uniwersalnych rozwiązań oraz powiedzieć o własnych wymaganiach do motywów. Dlatego każdemu uczestnikowi wywiadu (a mamy ich 13) wysłaliśmy poniższe pytania, które rzucą światło na ten temat:

  1. Jak widzi Pan/Pani rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
  2. Jak traktuje Pan/Pani uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
  3. Czy korzysta Pan/Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan/Pani do tworzenia strony www?

Odpowiedzi na te pytania przydadzą się osobom początkującym, które tylko robią pierwsze kroki z WordPress i poszukują optymalnych motywów do tworzenia profesjonalnych stron www. A gdy nawet nie jesteście takimi osobami, to na pewno znajdziecie coś ciekawego dla siebie. 😉

Wszystkie odpowiedzi umieszczamy w kolejności otrzymywania listów od uczestników wywiadu. Zapraszamy więc do ich lektury.

Dariusz Okoń nayma.pl

Dariusz Okoń - webmaster/grafik w firmie nayma.pl. Po godznach prowadzi bloga tematycznego blog.nayma.pl o WordPress, Html5 i technologiach internetowych.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Dariusz Okoń: Przez ostatnie lata nacisk był kładziony na responsywność i wielofunkcyjność. Wydaje mi się że szablony są obecnie przeładowane wtyczkami, dodatkami i wieloma opcjami, a użytkownicy i tak nie korzystają w większości z 10% ich funkcji. Wydaje mi się i mam wielką nadzieję, że przez najbliższe lata będzie przykładany nacisk do budowania lekkich i szybkich oraz dobrze zoptymalizowanych rozwiązań z modułowymi rozszerzeniami. To pozwoli użytkownikowi samemu wybrać z których opcji chce korzystać i tylko te zainstalować.
Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Dariusz Okoń: Szablony uniwersalne są bardzo chętnie wykorzystywane przez wszystkich średnio-zaawansowanych i początkujących użytkowników WordPress. Są proste w obsłudze i mają wiele możliwości, niestety często przez swoją wszechstronność nie każdy będzie chciał się nimi interesować. Myślę jednak że w dzisiejszych czasach grono ludzi korzystających z kombajnów i uniwersalnych szablonów jest coraz większe. Jedynie developerzy chyba starają się uciekać od takich rozwiązań i budować szablony dostosowane do swoich potrzeb. Oczywiście nie każdy może sobie na to pozwolić lub czasami finanse biorą górę i wtedy takie szablony uniwersalne mają duży sens.
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Dariusz Okoń: Myślę, że jak większość webmasterów korzystam często z gotowych rozwiązań bo są one tańsze i pozwalają niemal od razu zacząć pracę nad stroną. Niejednokrotnie klient ma określony budżet na stronę i stworzenie czegoś od podstaw byłoby znacznie bardziej kosztowne. Dobierając szablon dla strony staram się wybierać lekkie rozwiązania, dzięki czemu stronę da się dobrze zoptymalizować. Chciałbym żeby szablon miał możliwość doinstalowania modułów jako osobnych wtyczek. Wtedy możemy wybrać tylko te moduły, które będą nam potrzebne do budowy strony i pozbyć się wielu linijek niepotrzebnego kodu.

Malgorzata Jasklowska sekretystron.pl

Małgorzata Jasklowska zajmuje się tworzeniem stron www html5, WordPress, Joomla, jak również copywritingiem i grafiką komputerową. Pracuje jako webdesigner od 2006 roku. Pasją Pani Małgorzaty jest sztuka, malarstwo i rzemiosło artystyczne. Prowadzi stronę www.sekretystronwww.pl.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pani rozwój motywów dla WordPress przez najbliższych kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Małgorzata Jasklowska: Obserwując trendy web design w ostatnich czasach wydaje się, że obowiązujący obecnie styl minimalistyczny oraz rozbudowane strony główne typu "one page", sprawdzają się. Zanika rozbudowana grafika, która zostaje zastąpiona przez atrakcyjne zdjęcia oraz ikony. Odchodzi się od udziwnionych efektów wizualnych. Liczy się szybkie przekazanie użytkownikowi najważniejszych treści.

Myślę, że rozwój motywów dla WordPressa będzie szedł w kierunku zwiększenia możliwości konfiguracji witryny poprzez wygodny panel personalizacji. Zamiast tracić czas na szukanie atrakcyjnych wizualnie motywów, można zakupić motyw uniwersalny, który pozwala na większe możliwości dopasowania go do własnych potrzeb.

Prawdopodobnie pojawią się coraz bardziej rozbudowane panele personalizacji pozwalające na rozmieszczanie modułów metodą "drag and drop".

Myślę, że znikną wtyczki pozwalające na niewielki zmiany układu strony. Zadania te przejmują motywy mające duże możliwości konfiguracji. Ponadto WordPress będzie coraz bardziej używany jako strona biznesowa typu sklep, narzędzie do rezerwacji, ogłoszeń itp. Szczególnie, że osoby prywatne, które pragną pokazać się w sieci, będą się bardziej interesować mediami społecznościowymi niż własną stroną.

WordPress ma z założenia płytką strukturę, tak że nie potrzeba wielu klików aby dojść do potrzebnej informacji. Tak też będą budowane motywy czyli najważniejsza informacja na stronie głównej, a rozwinięcie na podstronach, bez rozbudowanego drzewa linków.

Dobrze wykonane motywy, często aktualizowane przez producenta, już teraz zaczynają dominować na rynku motywów. Bezpieczeństwo strony odgrywa coraz większą rolę. Dlatego tak ważne jest wsparcie techniczne oraz aktualizacje motywów i naprawianie ew. luk. Rola darmowych motywów bez wsparcia technicznego będzie spadać.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pani uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Małgorzata Jasklowska: Uważam że uniwersalne template jest dobrym rozwiązaniem szczególnie dla twórców stron. Uniwersalny motyw pozwala na zbudowanie strony dla różnego typu organizacji i dopasowanie strony do potrzeb i upodobań klienta. Możliwości konfiguracji są tak duże, że tworząc stronę dla klienta, łatwo jest sprostać jego wymaganiom co do wyglądu i układu.  Oszczędzamy czas na przebieranie w tysiącach dostępnych motywów i wybieramy motyw, który pozwala na budowę strony z gotowych elementów tak aby osiągnąć wygląd niepowtarzalny.

Uniwersalne motywy najlepiej sprawdzą się dla małych firm, sklepów, artystów, usługodawców. Idealnie nadają się do budowy stron typu "portfolio". Budowa strony przy użyciu modułów, tak jak to jest w przypadku Monstroid2, pozwala łatwo przekazać najważniejsze informacje na jednej stronie i minimalizuje ilość kliknięć. Budowa modułowa umożliwia umieszczenie elementów niezbędnych na stronie firmowej jak zrealizowane projekty, referencje, mapka dojazdowa, itd ale w takiej kolejności i układzie, który najbardziej pasuje do danej organizacji.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pani do tworzenia stron www?
Małgorzata Jasklowska: W pracy korzystam zarówno z gotowych motywów jak i motywów wykonanych przeze mnie. Bardzo przydatne są motywy uniwersalne pozwalające na dowolną konfigurację strony przy pomocy modułów. Elementami, które są coraz bardziej potrzebne i które lubią klienci jest duży wybór dostępnych ikon i fontów. Dla developera korzystającego z gotowych motywów bardzo przydatna jest jak największa możliwość dodania własnego kodu css, co pozwoli sprostać bardziej wymagającym klientom. Niektóre frameworki pozwalają na dodanie własnego kodu javascript i jest to bardzo przydatne. Bardzo potrzebne są narzędzia dla stron biznesowych, czyli integracja ze sklepem internetowym oraz wtyczki pozwalające na budowę na przykład systemu rezerwacji, ogłoszeń, kalendarza imprez. Ważną sprawą jest także kwestia tłumaczenia motywów i wtyczek na języki lokalne. Ideałem byłaby możliwość konfiguracji wszelkiego typu napisów oraz formatu daty, tak aby zniknęła potrzeba tłumaczenia motywu.

Patryk Zieliński toplinkx.pl

Patryk Zieliński - tworzeniem profesjonalnych stron internetowych zajmuje się od 3 lat. Prowadzi własnego bloga - toplinkx.pl, na którym dzieli się swoją wiedzą z zakresu stron internetowych. Jego wolny czas zapełniają sztuki walki, podróżowanie oraz muzyka.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Patryk Zieliński: Myślę, że przez najbliższe lata producenci będą się starali uprościć obsługę motywów. Szablony graficzne, które wykorzystywałem do tworzenia stron posiadały coraz to bardziej rozbudowane kreatory oraz narzędzia do projektowania stron. Za przykład może posłużyć Power Builder UDP czyli kreator stron z motywu o nazwie Monstroid2.
Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Patryk Zieliński: Myślę, że uniwersalne szablony przydadzą się każdemu kto chciałby utworzyć własną stronę internetową ale nie zna języków programowania. Uniwersalne szablony stron to także idealne rozwiązanie dla ludzi chcących utworzyć w pełni profesjonalną oraz nowoczesną stronę internetową przy niewielkim budżecie.
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Patryk Zieliński: Czasami wykonuje projekty, w których strona internetowa oparta jest o gotowy szablon. Serwisy takie jak TemplateMonster oferują profesjonalne szablony serwisów internetowych, które są w 100% gotowe po wypełnieniu własną treścią.

Przeważnie jednak strony, które wykonuje są tworzone indywidualnie i od podstaw dla każdego klienta.


Piotr Skrzypczak eatnet.pl

Piotr Skrzypczak, autor kursów o tematyce WordPress-a i marketingu on-line, SEO specjalista, właściciel agencji interaktywnej EATNET specjalizującej się w WordPress-ie. Od pięciu lat pomaga przedsiębiorcom skutecznie wykorzystywać WordPress-a w swoim biznesie, optymalizować strony pod względem SEO i szybkości ich działania, a także wdrażać rozwiązania automatyzujące proces zakupowy. Oprócz programowania, analityki i biznesu interesuje się muzyką, fotografią, rozwojem osobistym oraz kuchnią włoską i azjatycką.

Janusz Kamiński: Jaki widzi Pan rozwój motywów dla WordPress w najbliższych kilka lat? Na co będzie zwrócony główny nacisk?
Piotr Skrzypczak: W ciągu ostatnich 5 lat bardzo mocno zmienił się nie tylko WordPress, ale też samo podejście do tworzenia stron z jego wykorzystaniem. Obecnie w większości płatnych motywów dla WordPress spotykamy z page builder-ami, dzięki którym tworzenie strony polega na układaniu poszczególnych elementów witryny z klocków. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie dla osób, które chcą same sobie uruchomić stronę na WordPress, a nie mają wiedzy programistycznej, żeby móc zdecydowanie bardziej personalizować poszczególne elementy strony. Myślę, że właśnie trend na page buildery w motywach będzie nabierał na sile i nie ma się czemu dziwić, wiele rzeczy można dzięki nim w prosty sposób stworzyć, są proste w użyciu, a strony wizualnie potrafią być bardzo atrakcyjne.
Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne motywy? Czy ma to sens? Dla kogo będą ciekawe takie produkty?
Piotr Skrzypczak: Uniwersalne motywy wg mnie są świetnym rozwiązaniem właśnie dla web developerów pod projekty, w których taki motyw można w miarę szybko dostosować pod wymagania klienta. Natomiast ważne jest, aby taki motyw nie był z drugiej strony przeładowany funkcjonalnościami. Widziałem wiele ciekawych, uniwersalnych motywów, które bardzo wolno działały właśnie przez to, że były uniwersalne i posiadały wiele zbędnych elementów pod dany projekt. Jeśli produkt ma być uniwersalny, to musi mieć możliwość prostej kontroli praktycznie nad każdym elementem motywu dla web developera, np. po przez akcje i filtry, czy dodawanie poszczególnych funkcjonalności w postaci wtyczek.
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Piotr Skrzypczak: Tak, korzystam z motywów w swojej pracy. Są to albo wybrane przez klienta motywy pod jego budżet na stworzenie strony, albo korzystam właśnie z uniwersalnych motywów, które można bardzo mocno personalizować pod konkretny projekt. Na rynku jest kilka ciekawych propozycji. Są też projekty, gdzie moja firma tworzy motyw na podstawie makiet graficznych oraz wymagań funkcjonalnych klienta. Wszystko zależy od specyfikacji danego projektu.

Jakub Mikita wpart.pl

Jakub Mikita - WordPress developer z 5-letnim doświadczeniem, specjalizujący się w niestandardowych rozwiązaniach. Prowadzi stronę wpart.pl

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Jakub Mikita: Myślę, że rozwój motywów będzie nadal szedł w kierunku, w którym podąża teraz, tzn. motyw traktowany jest teraz bardzo często jak framework. Można zbudować na nim każdą stronę, niezależnie od tego jaki układ czy styl sobie wymyślimy.

Autorzy motywów będą więc brnęli w to, aby zaspokoić potrzebę rynku i aby pokryć jak największą jego część. Z drugiej strony Google już wymusza na stronach, aby szybko się ładowały i były zoptymalizowane. To często zaprzecza idei uniwersalnych motywów, ponieważ mnogość opcji musi się odbić na wydajności.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Jakub Mikita: Mnie jako developera nie interesują takie rozwiązania, ponieważ chciałbym dostarczać jak najlepsze rozwiązania skrojone pod potrzeby klienta. Co prawda mogę tylko raz kupić motyw uniwersalny i używać go na każdej stronie dla klienta, ale zoptymalizowanie go prawdopodobnie przewyższy koszt innego, lżejszego motywu.

Z drugiej strony uniwersalny motyw to może być dobra opcja dla osoby, która nie dysponuje dużym budżetem lub stronę tworzy sama. Jest to też remedium na sytuację, kiedy klient sam nie wie czego chce. Wtedy odwrócenie strony do góry nogami to kwestia paru kliknięć w panelu administratora w kontrze do przebudowywania całego motywu od podstaw.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Jakub Mikita: Oczywiście korzystam z motywów w swojej pracy, lecz zdecydowania większość z nich to rozwiązania wdrażane od podstaw z widoków PSD. Jeśli klient nie dysponuje wystarczającym budżetem, to wtedy staram się zaproponować gotowe rozwiązanie, które jest jak najbardziej zbliżone do potrzeb klienta bez konieczności ładowania wielkiego frameworka w tle.

Katarzyna Dereń wdgeek.pl

Katarzyna Dereń - pasjonatka projektowania stron internetowych, grafiki komputerowej, e-marketingu. Autorka serwisu Web Design Geek, na którym znajdziecie tutoriale dla CMS WordPress i Joomla! oraz recenzje dodatków i wtyczek.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pani rozwój motywów dla WordPress w najbliższe kilka lat? Na co będzie położony główny nacisk?
Katarzyna Dereń: Przeglądając różne motywy, odnoszę wrażenie, że większość z nich ma podobny, standardowy, kolumnowy układ. Z moich obserwacji wynika, że firmy tworzące motywy dla WordPressa, coraz częściej idą w kierunku układów niestandardowych, płaskiego projektowania (flat design) oraz kładą nacisk na ciekawą typografię. Osobiście, mam nadzieję, że zapanuje trend na strony z krótszym scrollingiem - nie lubię zbyt długich stron internetowych.
Janusz Kamiński: Jak traktuje Pani uniwersalne tempaltki? Czy ma to sens? Dla kogo będą ciekawe takie produkty?
Katarzyna Dereń: Uniwersalne motywy pozwalają na zbudowanie właściwie każdego projektu www. Zazwyczaj są kompatybilne z najpopularniejszymi wtyczkami. Można powiedzieć, że takie szablony są wielofunkcyjne i będą wspierać rozwój strony. Niestety wydaje mi się, że nie są to motywy "dla każdego". Niejednokrotnie ogromna ilość funkcji i możliwości może przerażać. Zdecydowanie doradzałabym takie motywy osobom, których biznes ciągle się rozwija.
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pani do tworzenia strony www?
Katarzyna Dereń: Korzystałam z różnych motywów od kilku firm. Zawsze zwracam uwagę na te same aspekty. Przede wszystkim sprawdzam, jak demo szablonu prezentuje się na ekranach o różnej rozdzielczości. Szablon musi być pod tym względem dopracowany. Chyba wszyscy wiemy, że obecnie responsywność to podstawa. Zawsze zastanawiam się, czy szablon nie będzie ograniczał rozwoju strony. Sprawdzam, z jakimi wtyczkami jest kompatybilny. Jeśli chodzi o kwestie bardziej techniczne, zwracam uwagę czy jest możliwość wprowadzenia własnego kodu CSS z poziomu szablonu. Kolejną ważną kwestią są aktualizacje i wsparcie techniczne dla szablonu. Z reguły wybieram szablony dożywotnią możliwością aktualizacji.

Patryk z WebInsider.pl

Patryk WebInsider.pl - CEO WebInsider.pl, a do tego CIO, CFO, CMO, CSO, COO i CRO 😉 Pasjonat nowych technologii - od sprzętu po oprogramowanie, od serwerów po smartfony i rozwiązania IoT. Dumny przyjaciel swoich psów 🙂

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Patryk z WebInsider.pl: Najbliższe kilka lat to… Nie wiem i chyba nikt tego nie wie, bo już nie raz okazywało się, że wszelkie tego typu wróżby znacznie odbiegały od faktycznego kierunku zmian. Na pewno przed nami coraz większa dominacja urządzeń mobilnych, a tym samym z tworzenia stron przyjaznych również dla urządzeń mobilnych przechodzimy na tworzenie strony przyjaznych również dla komputerów (mobile first).  WordPress też zmierza w tą stronę, co widać już od jakiegoś czasu.

Można też spodziewać się większego wykorzystania REST API (mimo ostatniej wpadki), a więc więcej integracji i narzędzi zewnętrznych, korzystających z WordPressa jako elementu do prezentacji danych, ale już niekoniecznie ich przetwarzania (a czasem być może odwrotnie).

Widać też coraz więcej powiązanych produktów i usług opartych na modelu subskrypcji, co jako „osoba z branży” rozumiem, ale już jako klienta cieszy mnie to trochę mniej, stąd tym większy plus dla TemplateMonster za wydanie motywu Monstroid 2 na licencji GPL. Zapewne też w samym WordPressie zaczną pojawiać się coraz śmielej tego typu rozwiązania (jest już JetPack z całym ekosystemem), a być może przed nami również zmodyfikowana wersja WooCommerce oferowana w modelu SaaS. No i nie zapominajmy o rozwiązaniach VR (Virtual Reality), czego próbkę - również w WordPressie - mamy już tej chwili. Chyba, że VR na stronach internetowych podzieli to los 3D w telewizorach…

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Patryk z WebInsider.pl: Oczywiście, że uniwersalne motywy - często wręcz swoimi możliwościami przypominające frameworki - mają sens i zakładam, że w najbliższym czasie będą tylko zyskiwały na popularności, zwłaszcza wśród osób zawodowo zajmujących się tworzeniem stron internetowych (dla osób mniej doświadczonych często prostszym i lepszym rozwiązaniem jest zakup motywu dedykowanego branży, w której działa firma).
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Patryk z WebInsider.pl: Tak, korzystam z motywów, gdyż pozwala to skrócić czas potrzebny na przygotowanie fundamentów pod projekt. Tym samym możemy więcej czasu poświęcić na elementy związane z wyglądem, jak i bardziej zaawansowanymi, dedykowanymi rozwiązaniami dla danej strony (dotyczy głównie sklepów internetowych, choć nie tylko).

A co do ostatniego pytania, to odpowiem trochę przewrotnie, że do tworzenia stron internetowych potrzebuje Notepad++ i WinSCP 🙂


Łukasz Zygmunt wpadmin.pl

Łukasz Zygmunt - od kilku lat jest zagorzałym entuzjastą i użytkownikiem WordPress. Początki z WordPressem sięgają 2012 roku, wtedy Łukasz postanowił założyć hobbystyczny blog na ten temat. Znaleźć Łukasza można również na oficjalnym forum społeczności WP, jak i na stronie wpadmin.pl.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Łukasz Zygmunt: Moim zdaniem główny nacisk będzie kładziony na to, jak prezentuje się strona demonstracyjna danego motywu, oraz to, jak szybko można taki efekt osiągnąć po jego zainstalowaniu. Ludzie kupując dany motyw przeważnie chcą mieć to co jest w demie, czasem z drobnymi poprawkami, ale w większości wypadków chodzi o to, aby zachować pełny efekt pokazany na przykładowej stronie.

Developerzy motywów powinni skupiać się na lepszej integracji z mechanizmami dostarczanymi z WordPressem, dając użytkownikom jednolite wrażenie obsługi na różnych motywach. Czyli tworzyć strony administracyjne swoich produktów zgodnie ze standardami WordPress-a, tak by użytkownik mógł łatwo przechodzić pomiędzy motywami i nie musiał uczyć się obsługi każdego z nich z osobna.

No i najważniejsze, prędkość działania strony i jej optymalizacja dla urządzeń mobilnych.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Łukasz Zygmunt: Uniwersalne motywy mają to do siebie, że są wielofunkcyjnymi potworami pożerającymi zasoby serwera. Coraz częściej zdarza się, że motyw wymaga doinstalowania zewnętrznego pluginu do realizowania w nim jakiejś funkcjonalności, który z kolei okazuje się być kombajnem od wszystkiego, bo jego autorzy pomyśleli, że przyda się w pluginie od ogólnej optymalizacji dodać również filtry antyspamowe i możliwość backupów całej strony.

Czy motywy uniwersalne mają sens? To zależy. Raz, od tego, czy da się za jego pomocą osiągnąć zamierzony efekt, czyli czy w miarę szybko i łatwo jesteśmy w stanie przygotować stronę choćby trochę podobną do tej demonstracyjnej? Dwa, czy strona oparta o ten motyw jest zoptymalizowana pod kątem prędkości działania, czy wygląda dobrze na wszystkich urządzeniach, czy znalezienie konkretnej opcji nie jest zbyt utrudnione przez zbyt dużą ilość innych opcji, czy te opcje są dobrze zorganizowane i opisane, czy wygenerowany kod jest przyjazny wyszukiwarkom, czy motyw dobrze integruje się z popularnymi wtyczkami e-commerce, forum, społecznościowymi, itd. Znowu, czy zbyt duża ilość możliwych integracji, z których dana strona nigdy nie będzie korzystać, czy nie będą zbytnio i niepotrzebnie obciążać serwera.

Kogo mogą zainteresować uniwersalne templatki? Większość ludzi jest wzrokowcami, jeżeli developer motywu jest w stanie stworzyć profesjonalnie wyglądającą, ciekawą stronę demonstracyjną, to zawsze znajdzie klienta, któremu będzie mógł taką stronę sprzedać. Klienci indywidualni mogą kupić motyw uniwersalny ze względu na atrakcyjny design i możliwości integracji jakie oferuje. Wreszcie agencje, którym znacznie łatwiej będzie pracować na jednym dobrze poznanym motywie, który pozwala na zbudowanie przy jego pomocy nieskończenie wielu wariantów strony, niż na wielu różnych motywach, w których czas będzie uciekał na odnajdywaniu odpowiednich opcji.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Łukasz Zygmunt: Jeżeli korzystasz z WordPress’a, to raczej nie da się nie korzystać z motywów. 🙂 Jak najbardziej korzystam i to nie tylko z motywów z darmowego repozytorium, ale zdarza mi się także korzystać z komercyjnych tworów, a czasem nawet stworzyć coś własnego.

Przewaga tych ostatnich to idealne podsumowanie kwestii wyboru motywu do WordPress, bo nie ma to jak motyw szyty na miarę potrzeb. Takie motywy sprawdzą się najlepiej, gdy mamy pojęcie o WP i nie potrzebujemy setki opcji do zmiany kolorów czcionek. Ma to sens ale niestety do czasu, aż ktoś inny nie będzie musiał wprowadzić na stronie czegoś nowego.

Darmowe motywy mają to do siebie, że są tak „objechane” z opcji, że już nie wiele można za ich pomocą zrobić. Za to nadają się idealnie do prostych stron hobbystycznych czy na pierwszego bloga. [Wiem, że strasznie tutaj generalizuję i czasem można znaleźć ciekawy motyw za darmochę.]

Z kolei w komercyjnych wersjach motywów, zwykle dostajemy coś aż przesadnie wypełnionego opcjami  i funkcjami przez które WP robi się powolny. Zmiana czegokolwiek na stronie zwykle wiąże się z kilkuminutowym przebijaniem przez strony opcji, za to dostajemy gwarancję, że to co kupiliśmy działa.


Agnieszka Ciborowska wpwizard.pl

Agnieszka Ciborowska - hobbystycznie i zawodowo zajmuje się tworzeniem stron internetowych (zarówno od podstaw jak i na platformie WordPress). Ukończyła studia na Wydziale Nauk Ekonomicznych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Interesuje się podróżami, przyrodą i marketingiem internetowym. Jest współautorką kursu tworzenia stron internetowych w WordPressie. Prowadzi stronę wpwizard.pl.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pani rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Agnieszka Ciborowska: Uważam, że w najbliższych latach w dziedzinie motywów do WordPressa będzie kładziony główny nacisk na responsywność, kompatybilność z różnymi rozwiązaniami oraz szybkość działania. Mniej na rozbudowę o niezliczoną liczbę funkcjonalności, które nie dla wszystkich są przydatne i niepotrzebnie obciążają stronę. Ponadto w większości przypadków można je zastąpić odpowiednimi wtyczkami, dopasowanymi do potrzeb danego użytkownika.
Janusz Kamiński: Jak traktuje Pani uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Agnieszka Ciborowska: Uważam, że motywy uniwersalne interesują głównie osoby zajmujące się zawodowo tworzeniem stron (mogą one wykupić licencję deweloperską na dany motyw i na jego podstawie tworzyć niskobudżetowe strony dla klientów) oraz hobbyści, którzy tworzą strony internetowe na własne potrzeby. Kolejną grupą odbiorców takich motywów mogą być również specjaliści SEO, którzy na bazie jednego motywu mogą stworzyć wiele stron zapleczowych i satelitarnych.
Janusz Kamiński: Czy korzysta Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pani do tworzenia strony www?
Agnieszka Ciborowska: Do tworzenia stron internetowych używam zarówno indywidualnych rozwiązań jak i motywów (w zależności od rodzaju oraz budżetu projektu). W przypadku drugiego rozwiązania, do każdego projektu staram się dobierać oddzielny motyw, jednak czasami zdarza mi się korzystać z jednego motywu dla kilku projektów – szczególnie tych stron, które wykonuję na własne potrzeby, hobbystycznie. Lubię sprawdzone rozwiązania, więc jeśli dany motyw i jego funkcjonalności mi się spodobają – wracam do niego. Szczególnie, że wiele motywów (również uniwersalnych) umożliwia tak daleko idącą personalizację, że dwie strony stworzone na tym samym motywie mogą się diametralnie od siebie różnić.

Krzysztof Wróbel wordpress.czytajmy.net

Krzysztof Wróbel - przygodę z WordPressem rozpoczął na przełomie 2005/2006. W latach 2011 – 2013 tworzył szkolenia z WordPressem w tle. Prowadzi firmę pod nazwą Agencja Kreatywna Krzysztof Wróbel i zajmuje się między innymi tworzeniem Inteligentnych Stron Internetowych, głównie dla firm. Strona firmowa: epraktycznie.pl

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress w najbliższych latach? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Krzysztof Wróbel: Nie wiem na co nacisk będzie kładziony… z tego co zauważyłem w ostatnim czasie, to coraz częściej promuje się rozwiązania, które można nazwać „kombajnami”.  Chodzi o motywy, które można samodzielnie przebudowywać na niespotykaną do tej pory skalę i praktycznie tworzyć na ich bazie swoje własne. Takie prawie generatory stron… Czy to jest dobre? Nie wiem. Ja osobiście nie lubię korzystać z tego typu rozwiązań.
Dlaczego nie lubię?

WordPress czysty, świeżo zainstalowany na serwerze jest bardzo szybki. Nie można się przyczepić raczej do niczego. Potem tworzymy stronę, instalujemy wtyczki, których na mało rozbudowanej stronie jest z reguły kilkanaście. Każda wtyczka powoduje obciążenie strony. Gdy do tego dodamy dodatkowe elementy typu środowisko motywu graficznego, strona potrafi bardzo zwolnić.  Coraz więcej skryptów zaczyna być wczytywanych, a to nie zawsze jest dobre. Szczególnie gdy strona hostowana jest na serwerze współdzielonym, co ma miejsce w większości przypadków.

Tego typu serwery charakteryzują się często bardzo okrojonymi „parametrami bezpieczeństwa” przekroczenie których może wywołać spowolnienie działania strony (wiem to z autopsji), a jeśli motyw sam w sobie ma zaszyte kilka skryptów odpowiedzialnych za to i tamto na stronie głównej, czas ładowania strony może też dość znacznie się wydłużyć. Nawet rozwiązania optymalizacyjne nie zawsze pomagają...

Wracając do pytania. Jak widzę rozwój motywów do WordPressa.

Myślę, że generalnie będą dwa typy odbiorców. Pierwszy, który chciałby kupić jeden, uniwersalny mechanizm, na którym będzie można postawić dowolny serwis oraz druga grupa, która przykłada większą wagę do optymalizacji stron. Ta grupa raczej (choć to subiektywna opinia) sięgne po rozwiązania mniej uniwersalne ale lepiej dopasowane do konkretnego projektu.

Inną kwestią jest jeszcze sprawa komfortu tworzenia strony. Być może jestem odosobniony w swojej opinii ale w mojej praktyce rozwiązania bazujące na wspomnianych wcześniej „kombajnach” są często dość mało przyjazne w użytkowaniu (problemy z edytorami wizualnymi). Są przeładowane opcjami, z których i tak tylko niewielką część wykorzystujemy w danym projekcie. Czasem powoduje to duże nakłady czasu, który wkładamy w dopasowanie strony do naszych oczekiwań.

Czy zatem „kombajny” nie mają żadnych zalet?

Ależ oczywiście, że mają. Największą jest właśnie ich uniwersalność i możliwości personalizacji. Gdy opanujemy konkretny skrypt, możemy stworzyć na nim praktycznie dowolną stronę. Możemy zrealizować niemal każde zlecenie i wszystkie będą mogły być bardzo mocno spersonalizowane.

Potem niestety trzeba przyłożyć się  trochę do optymalizacji strony, bo efekt finalny może nieco spowalniać jej działanie, jeśli przesadzimy z ilością dodatków na niej...

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne templatki? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Krzysztof Wróbel: Pytanie można by nieco rozbić na dwie kategorie „uniwersalnych”. Uniwersalne templaty – kombajny do tworzenia własnej strony od „A” do (niemal) „Z” oraz uniwersalne templaty, które są uniwersalne ze względu na szeroki wachlarz możliwości przeprowadzania modyfikacji ale w ramach pewnego zamkniętego schematu. Takie nieco predefiniowane wzorce.

O tyle o ile o tych pierwszych (kombajnach) wspomniałem już wcześniej, że ich raczej nie lubię ale domyślam się, że mają swoje grono fanów, to ten drugi rodzaj templatek lubię o wiele bardziej i często z nich korzystam.

Takie uniwersalne ale dające spore możliwości personalizacji (w ramach pewnego wzorca), są o tyle dobre, że są zoptymalizowane (często) w taki sposób, że nawet, jeśli wykorzystamy wszystkie możliwe opcje dostępne w takiej templatce, to nie pogorszymy znacząco jej szybkości działania.

Sam korzystam z jednej tego właśnie typu bardzo często. Dla różnych stron ale wpisujących się w jeden schemat. Najczęściej jest to  model: strona firmowa – blog – prosty moduł sklepu. Takie rozwiązanie pozwala „obsłużyć” większość projektów stron firmowych, a jednocześnie daje spore możliwości personalizacji. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest fakt, że z reguły klient chce mieć możliwość wprowadzania samodzielnie poprawek, aktualizacji czy zmiany różnych elementów na stronie.

Jeśli ma stronę stworzoną w oparciu o „kombajn – kreator strony” to nie zawsze jest wstanie „ogarnąć temat”. Jeśli dostanie stronę gdzie samodzielnie może zmienić kolorystykę, fonty czy rozmieszczenie elementów na stronie głównej za pomocą kilku kliknięć – wtedy jest zadowolony. Nie będzie czuł się przytłoczony ilością możliwości.

Miałem w ostatnim czasie kilka zleceń, gdzie zgłaszali się ludzie, którzy zainstalowali „Kombajn” (bazujący na pewnym bardzo popularnym freemworku) i prosili o przebudowanie strony w taki sposób, żeby przypominała tą, jaka była zamieszczona w ofercie sprzedażowej danej templatki.

Pewna pani twierdziła, że gdy wydała kilkadziesiąt dolarów na zakup swojego motywu była święcie przekonana, że zbuduje stronę identyczną jak ta, którą widziała na obrazkach ilustrujących ofertę i stronę demo. Po zainstalowaniu motywu okazało się jednak, że to co miała na stronie nawet w najmniejszym stopniu nie przypominało tego, czego oczekiwała.

Dodatkowo okazało się, że wspomniany motyw – kombajn do poprawnego funkcjonowania sugerował dokupienie dodatkowych elementów, co ją skutecznie zniechęciło do dalszych samodzielnych prac nad stroną.

Inny klient zgłosił się z podobnym problemem. Chciał odświeżyć i przebudować swoją stronę. Chciał jednak robić to w miarę samodzielnie. Pomogłem wybrać mu motyw mniej uniwersalny ale dający duże możliwości personalizacji za pomocą panelu, bez konieczności doinstalowywania czegokolwiek (oprócz rzecz jasna wtyczek). Ogarnia stronę samodzielnie i raczej nie potrzebuje pomocy w tej kwestii.

Czy zatem motywy uniwersalne mają sens?

Oczywiście, że mają. Wszystko jednak jest kwestią tego, kto z nich korzysta i do czego je wykorzystuje. Reklamowanie motywów jako takich, z którymi poradzisz sobie bez jakiejkolwiek wiedzy o WordPressie (mówimy wszak o motywach do WordPressa) jest moim zdaniem pewnym niedomówieniem, żeby nie nazwać tego przekłamaniem. Im większe możliwości personalizacji motyw posiada, tym większą wiedzę użytkownik powinien mieć, żeby wycisnąć z niego to co najlepsze nie wpływając jednak przez to negatywnie na szybkość działania strony oraz na komfort korzystania z niej.

Jeśli mogę wyrazić swoje subiektywne zdanie, to idealne motywy (jak dla mnie) to takie, które są uniwersalne ale w ramach jakiegoś konkretnego celu. Uniwersalny motyw sklepu – gdy sklep jest głównym elementem strony – jak najbardziej. Uniwersalny motyw dla strony firmowej czy bloga – jasne. Jestem za. Niech jest na tyle uniwersalny, żeby można było w nim wpływać na każdy element wyglądu strony i jej funkcjonalności. Uniwersalny dla wszystkiego – dla każdego możliwego zastosowania – niestety nie. Nie da się na tym samym motywie zbudować zarówno funkcjonalnego sklepu jak i rozbudowanego serwisu informacyjnego.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Krzysztof Wróbel: Tak. Korzystam. Wspominałem już nieco wcześniej o tym, czego potrzebuję.
Korzystam zarówno z motywów uniwersalnych (uniwersalnych w ramach pewnego typu stron), jak i z motywów dedykowanych dla konkretnego projektu. Czasem o wiele łatwiej (i efektowniej) jest zainstalować coś gotowego, coś, co idealnie pasuje do konkretnej funkcjonalności danego zlecenia, niż bawić się w tworzenie czegoś od podstaw za pomocą motywów typu „site builder”.

Czego potrzebuję?

Motywów zoptymalizowanych. Takich, które są dobrze napisane. Takich, które działają dokładnie tak jak działać powinny i nie powodują frustracji gdy nową stronę sprawdzam narzędziem Gtmetrix i widzę, że raport pokazuje spowolnienia działania wynikające z dużej ilości skryptów odpalanych na starcie, a powiązanych z motywem, a nie z funkcjonalnością strony.

Motywów, które są uniwersalne ze względu na możliwości personalizacji w ramach konkretnego zastosowania, a nie takich, które nadają się do wszystkiego… chociaż nie wykluczam, ze może się moje nastawienie nieco zmienić. Zacząłem zabawę z nowym motywem, który prezentowany jest jako taki właśnie „do wszystkiego”. Na razie jednak przygodę z nim dopiero rozpocząłem i nic konkretnego na jego temat powiedzieć nie mogę.

Czas pokaże, czy moje wyobrażenia o motywach – kombajnach ulegną zmianie. Wszak WordPress to jedne wielkie internetowe klocki lego, z których można zbudować dowolną budowlę. Jedynym problemem może okazać się jej wytrzymałość, a o niej decyduje zawsze najsłabszy element układanki. Często okazuje się nim templatka, którą w związku z tym trzeba wybierać z rozwagą i nie zawsze zgodnie z tym co aktualnie jest „modne”.


Kamila Nitschka kamilanitschka.pl

Kamila Nitschka - specjalizuje się w WordPressie od kilku lat. Prowadzi bloga KamilaNitschka.pl. Tworzy również strony internetowe w oparciu o WP dla swoich klientów. WordPress wykorzystuje nie tylko do budowy stron internetowych, ale także to budowania platform dla kursyw online i sklepów.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pani rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Kamila Nitschka: Mówienie o tym, jak rozwiną się motywy WordPress na przestrzeni kilku lat to trochę jak wróżenie z fusów. Strony internetowe zmieniają się bardzo szybko, stale dostosowują się do aktualnie panujących trendów. Niekiedy ciężko jest być na bieżąco ze wszystkimi trendami, ponieważ to co jest dzisiaj na topie, nie konicznie będzie modne za kilka lat.

Na co będzie kładziony główny nacisk? Na pewno na stosowanie dużych nagłówków, które mogą zawierać nie tylko obraz Hero, ale również wideo. Już teraz najnowszy darmowy motyw WordPress, czyli Twenty Seventeen, posiada wideo w nagłówku i z pewnością programiści WordPressa, będą rozwijać ten trend.

Niektóre trendy panowały już w zeszłym roku, ale sądzę że będą nadal rozwijane. Z pewnością fonty będą nadal używane jako główny element graficzny. Wszelkie animacje stosowane na stronie, mogą być bardziej efektywne niż same filmy, a dodatkowo są lżejsze od przeciętnego filmu. Efekt paralaks będzie nadal  stosowany w projektowaniu nowoczesnych stron internetowych. Wracają również gradienty, kiedyś był to kiczowaty elementy stron, a teraz zostały docenione nawet przez duże firmy jak Instagram.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pani uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Kamila Nitschka: Motywy uniwersalne mogą być świetnym wyborem przy tworzeniu strony internetowej. Zdecydowanie warto się im przyjrzeć, jednak zanim podejmie się decyzje o kupnie takiego motywu, warto uprzednio zastanowić się i przemyśleć jak powinna wyglądać nasza strona, jakie funkcje powinna pełnić, oraz dodatkowo czy motyw posiada dokumentację itp. Jest to ważne, ponieważ motywy uniwersalne często są napakowane wieloma rzeczami, funkcjami, z których i tak w przyszłości nie skorzystamy, a stracimy np. na szybkości wczytywania się strony. Z drugiej strony motywy uniwersalne posiadają m.in. wbudowany szablon dla e-commerce, szablon strony landing page, zbudowane są za pomocą Page Builder’a, dzięki czemu można łatwo tworzyć poszczególne strony lub zmieniać istniejące.

Tego typu motyw z pewnością zainteresuje osoby nietechniczne, które będą mogły spersonalizować swoją stronę z wbudowanych child theme czy różnego rodzaju elementów, które posiada motyw.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pani do tworzenia strony www?
Kamila Nitschka: Oczywiście korzystam z motywów w swojej pracy. Motyw na stronę, czy to swoją czy klienta wybieram zawsze w zależności od tego, jaka to ma być strona i jakie funkcje będzie pełnić. Przy małych projektach, gdzie strona składa się głównie z kilku podstron i jest właściwie stroną „wizytówką”, wybieram proste rozwiązania. Natomiast jeśli strona ma być nastawiona w przyszłości na rozbudowę np. na prowadzenie sklepu internetowego to zdecydowanie wybieram motywy uniwersalne, które mają zarówno integrację ze sklepem jak i  posiadają szereg wbudowanych funkcji, różnych układów szablonu, nagłówków i innych elementów, które ułatwiają mi pracę.

Jakub Jaworowicz jaworowi.cz

Jakub Jaworowicz jest WordPress developerem od 2010 roku. Zajmuje się zarówno prostym wsparciem jak i tworzeniem stron www opartych o ten system. Prowadzi stronę jaworowi.cz.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pan rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Jakub Jaworowicz : Tutaj nigdy nic nie wiadomo – Podejrzewam, że WordPress w końcu wprowadzi inny edytor treści (nad czym już pracuje), stworzy coś w czym można stworzyć strony jak klockach niczym Wix czy inny kreator, a na pewno zacznie wymuszać na autorach motywów przestrzeganie standardów czy dbanie o jakość kodu i przystosowanie do tłumaczeń.

Wszystkie te rzeczy , o których wyżej wspomniałem przełożą się na bezpieczeństwo, wygodę i elastyczność oraz różnorodność motywów w repozytorium.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pan uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Jakub Jaworowicz : Uniwersalne motywy, czy jak sam wolę je nazywać „Motywy bazowe” są dobrym rozwiązaniem z wielu powodów – początkujący użytkownik może wgrać demo, zamieni teksty na własne i w godzinę ma gotowa stronę, a zaawansowany ma najpopularniejsze funkcjonalności w jednym miejscu i oszczędza czas.

Z odpowiednią dozą kreatywności oraz dobra znajomością danego motywu można zrobić na nich naprawdę niesamowite strony, które będą wyglądać i działać znakomicie.

Wszystko jednak ma plusy i minusy – takie motywy to nie darmowy motyw z repozytorium, który waży kilka megabajtów – to ogromne kombajny mające po rozpakowaniu czasem po 50-60mb i po wykonaniu strony trzeba wziąć pod uwagę wybranie dobrego serwera, ale też odpowiednią optymalizację od strony zarówno front-endu jak i back-endu.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pan z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pan do tworzenia strony www?
Jakub Jaworowicz : Na pytanie jakiego rozwiązania potrzebuje nie da się jednoznacznie odpowiedzieć - potrzebuje takich rozwiązań, które będą spełniać oczekiwania klienta i pozwolą na realizacje projektu wg briefu.

Z uwagi na to, że obsługuje klientów raczej mniejszych, niedysponujących dużymi budżetami, większość stron opieram o motywy bazowe takie jak Monstroid, BeTheme czy Avada - oczywiście każdy ma swoje wady i zalety, ale ich świadomość i doświadczenia z nimi pozwalają na realizację wielu projektów, a sam motyw to raczej zbiór funkcji, które trzeba wiedzieć jak ze sobą połączyć.

Największa ich zaleta to zgodność z popularnymi rozwiązaniami (WooCommerce, WPML) oraz względna pewność, że będą działać na najnowszych wersjach WordPress - z czym mogą się pojawić problemy przy darmowych lub rozwiązań tworzonych od zera “pod projekt”.

Wiele projektów można oprzeć o darmowe motywy i wystarczy je odpowiednio dostosować, dostylować, czy dodać brakujące funkcje - ogranicza Nas tylko wyobraźnia.


Ilona Hanzel takaoto.pl

Ilona Hanzel - specjalista analityk w Takaoto.pro. Człowiek hybryda do spraw związanych z SEO i UX. W codziennej pracy rozwiązuje problemy z zakresu użyteczności oraz pomaga rozwijać produkty, często proponując nietypowe rozwiązania.

Janusz Kamiński: Jak widzi Pani rozwój motywów dla WordPress przez najbliższe kilka lat? Na co będzie kładziony główny nacisk?
Ilona Hanzel : Przewiduję, że rozwój motywów oraz całego "środowiska WordPressa" zdecydowanie będzie zmierzał w kierunku wygody użytkowników. Ważna będzie nie tylko coraz większa możliwość dostosowania motywów do potrzeb użytkowników, ale też sama obsługa tej personalizacji. Wierzę, że dostępne na rynku tzw. "bulidery" do motywów będą coraz bardziej intuicyjne. Poprawią się możliwości edycji motywu w trybie "na żywo", możliwa będzie edycja każdego elementu w obrębie widoku strony. W tej chwili dostępne są już takie rozwiązania, lecz posiadają one ograniczony zestaw funkcji.

Patrząc ze strony odbiorcy motywów nacisk powinien być również kładziony na kwestie związane z supportem konkretnego motywu oraz ciągłym rozwojem motywu. Traktowanie template bardziej jak rozwiązania w typie Saas z możliwością wykupienia subskrypcji na dany okres czasu, co gwarantuje nam rozwój oraz dbanie o bezpieczeństwo motywu. Przeważająca ilość wybierających motywy będzie zwracać uwagę na szybkość działania strony, ze względu na większościowy udział użytkowników przeglądających motywy na urządzeniach mobilnych. Motywy z długim czasem ładowania, będą szybko eliminowane z rynku, nie mówiąc już o tych z fatalnie opracowaną responsywnością strony czy dziurawaym kodem.

Janusz Kamiński: Jak traktuje Pani uniwersalne template? Czy mają one sens? Kogo zainteresują tego typu produkty?
Ilona Hanzel : Uniwersalne template czyli tzw. multipurpose themes są dobrym rozwiązaniem dla każdej firmy lub osoby, której zależy na wysokiej elastyczności w działaniu. Jest wiele firm, które potrzebuje tak naprawdę kilku wersji stron, żeby trafić z ofertą do odpowiedniego użytkownika. Obrazując przykładem mamy firmę, która sprzedaje produkty zarówno w modelu b2b oraz b2c, żeby trafić do każdego typu Klienta potrzebuję stworzyć zupełnie dwie odmienne kreacje, na co właśnie pozwala elastyczność uniwersalnych motywów.

Motywy mutipurpose to również świetna oferta dla startupów, które dużo częściej przechodzą radykalne zmiany tzw. pivoty. Przebudowa strony po dokonaniu głębokiej zmiany w działaniu firmy nie musi generować wysokich kosztów.

Podsumowując multipurpose themes to dobre rozwiązanie w miejscach, które potrzebują elastycznych rozwiązań, obracają się w środowiskach o dużym charakterze zmian.

Janusz Kamiński: Czy korzysta Pani z motywów w swojej pracy? Jakiego rozwiązania potrzebuje Pani do tworzenia strony www?
Ilona Hanzel : Często zdarza mi się wykorzystywać różnego typu motywy. Staram się unikać motywów bezpłatnych, które często nie posiadają wsparcia, nie działają w oparciu o motywy potomne, nie są w pełni bezpieczne. W motywach które używam, cenię stabilność działania, szybki dostęp do pomocy technicznej, rozbudowaną dokumentację motywu oraz szerokie możliwości jego personalizacji bez ingerencji bezpośrednio w kod strony, szczególnie w elementy związane z JavaScript. Do budowy stron www potrzebuję rozwiązań, dzięki którym jestem w stanie w miarę szybko wdrożyć zaprojektowaną strukturę strony, najlepiej w oparciu o użyteczny builder stron, ważna jest również dla mnie szybka możliwość integracji z zewnętrznymi systemami na przykład do wysyłki newsletterów.

Janusz Kamiński

Specjalista działu marketingu w TemplateMonster Polska. W branży IT pracuję od 8 lat. Zaczynałem od stanowiska administratora strony, dalej pracowałem jako specjalista SEO, pozycjoner, outreach manager. Teraz pracuję jako marketingowca. Uwielbiam piłkę nożną, historię i podróży: mieszkałem w 5 krajach na 2 kontynentach. I chociaż nie jestem obywatelem Polski, ten kraj jest w moim sercu! Możecie mnie Państwo znaleźć na Facebooku i Twitterze.