Blogowanie to dzisiaj coś więcej niż tylko moda. To również świetny sposób na zarabianie, o czym doskonale wiedzą osoby, które zajmują się prowadzeniem własnej strony „na pełen etat”. Decyzja o założeniu bloga wynika głównie z pasji i chęci dzielenia się z czytelnikami interesującymi treściami, ale warto pamiętać o tym, iż to może przynieść również pieniądze.
Zarobki blogerów to temat wzbudzający mnóstwo emocji, ale też dla wielu osób poważny argument przemawiający za prowadzeniem swojej strony. Pierwsze pytanie, które zwykle pojawia się w takiej sytuacji, brzmi: jak założyć bloga? Odpowiedź możemy znaleźć np. tutaj lub na stronie z poradnikiem. Aspekty techniczne nie są wcale takie trudne do ogarnięcia, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy wykupić hosting, domenę a następnie zainstalować darmowego WordPressa, który umożliwi blogowanie. Następnie wystarczy skonfigurować bloga. Tutaj musisz wybrać szablon WordPressowy dla Twojego bloga. Pomocny może tutaj się okazać np. post Szablony WordPress na blog – 10 najlepszych szablonów w 2017 roku. Pamiętaj aby wyróżnić się nad konkurencją. – są też inne kwestie, o których koniecznie trzeba pamiętać. Blog powinien być wartościowy. Zamieszczaj na nim unikalne, starannie dopracowane teksty zgodne z Twoimi zainteresowaniami i przynoszące czytelnikowi rozmaite korzyści. Bądź wiarygodny, szczery i cierpliwy, gdyż budowanie własnej marki jest procesem czasochłonnym, wymagającym zaangażowania i konsekwencji w działaniu. Gdy zgromadzisz wokół bloga grono wiernych czytelników, pomyśl wtedy o możliwościach czerpania zysku. Poniżej przedstawiam Ci 5 sprawdzonych metod.
Współpraca z markami
Współpraca z markami to jedno z najpopularniejszych rozwiązań. Na czym ono polega, widać doskonale zwłaszcza na przykładach blogów modowych, kulinarnych czy kosmetycznych. Oczywiście to wcale nie oznacza, że jeśli prowadzisz np. bloga o książkach, to nie możesz na nim zarabiać. Współpraca przybiera różne formy – zwykle są to teksty sponsorowane poparte wpisami na Instagramie i na Facebooku. Stawki znanych blogerów za taki pakiet wynoszą średnio ok. 7800 zł netto.
Tu pojawiają się trzy ważne uwagi:
- reklamuj tylko te marki, które Ci odpowiadają i które naprawdę chcesz polecać innym;
- ceń się – zaniżanie cen to błąd popełniany przez licznych blogerów, dlatego zorientuj się, jak to wygląda u Twoich koleżanek i kolegów „po fachu”;
- nie oszukuj czytelników – każda reklama musi być wyraźnie oznaczona.
Afiliacja
Afiliacja to rynek dopiero rozwijający się w Polsce, ale za to bardzo dynamicznie. Mechanizm jest niezwykle prosty. Ty polecasz konkretny produkt bądź usługę. Czytelnik z Twojego polecenia dokonuje stosownego zakupu poprzez tzw. link afiliacyjny, który zamieściłeś w tekście. Wówczas Ty dostajesz od tej transakcji prowizję. Największe korzyści generują branże modowa i finansowa. Rozpiętość zarobków jest ogromna – od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Przykładem Programu afiliacyjnego może służyć MyTemplateStorage od TemplateMonster.
Reklama AdSense
Wpływy z reklamy AdSense nie są co prawda tak duże jak ze współpracy z markami czy z afiliacji, ale nie zaszkodzi spróbować. W tym przypadku wysokość dochodu ma ścisły związek z ruchem na blogu – im jest on większy, tym lepiej dla Ciebie. Ogromnym atutem tej formy zarabiania jest to, że może ona generować stałe dochody – od kilkudziesięciu do kilkuset złotych miesięcznie.
Reklama w widżecie „Powiązane posty”
Reklama w widżecie „Powiązane posty” jest dyskretna i łatwo dostępna, także dla małych blogów, ale istotne jest to, by dobrze ją dopasować do tematyki bloga. Im większy zasięg ma blog, tym lepszy zysk, lecz w rachubę nie wchodzą zbyt duże kwoty – przeciętnie ok. 150 zł miesięcznie. Jednak od czegoś trzeba zacząć, prawda?
Własny produkt lub usługa
Tu pole do popisu jest bardzo szerokie. Ebooki, kursy online, produkty kosmetyczne, odzież, książki – to tylko niektóre z opcji. Zanim jednak Twój produkt/usługa trafi na rynek, musisz się do tego świetnie przygotować – znać koszty wytworzenia i promocji oraz mieć pewność, że to zaspokoi potrzeby konkretnych odbiorców.