Używanie Cherry Framework w praktyce – wywiad z firmą Sukces Strony

Jak wygląda praca z Frameworkiem Cherry na co dzień? Pytamy dzisiaj firmę SukcesStrony.pl o ich wrażenia po wielu latach używania tego produktu.

Zapraszamy do lektury!

Janusz Kamiński: Kiedy zaczęła się Wasza praca z Cherry Framework? Jaka to była wersja produktu?
SukcesStrony.pl: Kontakt z Cherry Framework mieliśmy prawdopodobnie od jego pierwszych wersji, wiele lat temu. Serwisu TemplateMonster używaliśmy jeszcze wcześniej, gdy popularne były strony we Flashu, bez systemów zarządzania treścią.
Można powiedzieć, że ilość i stopień skomplikowania pracy do wykonania przy dostosowaniu strony w tamtych czasach i obecnych jest podobny, ale teraz otrzymuje się znacznie lepszy produkt, który można następnie samodzielnie edytować.
Wiele projektów realizowaliśmy na wersji 3.1.4 i 3.1.5 frameworka Cherry, później zaś w wersji 4.
Janusz Kamiński: Jakie są silne i słabe strony tego frameworku?
SukcesStrony.pl: Od początku pozytywnie zaskoczył nas kod programistyczny i możliwości tej platformy. Zaraz po instalacji dostępny jest import motywu, który nie sprawił nam nigdy problemu.
Początkujący pewnie docenią, że mają natychmiast do dyspozycji osobne typy treści, np. Portfolio, aczkolwiek my jako programiści znacznie modyfikowaliśmy oryginalne szaty graficzne.
Jako ogromny plus liczymy możliwość łatwego wyłączenia pewnych funkcji, np. związanych z pozycjonowaniem. Korzystamy z bardziej rozbudowanych wtyczek, więc wyłączenie podstawowych ustawień pozycjonowania jest dla nas istotne.
Inne funkcje, np. przyklejone menu nawigacyjne i wersja mobilna po prostu działają, nie sprawiając problemów.
Wreszcie, pod względem kodu praktycznie wszystkie funkcje i pliki używały odpowiednich mechanizmów, więc rozbudowanie lub zastąpienie elementów platformy było intuicyjne i proste. Zgodny ze standardami kod w kupowanych motywach wciąż nie jest często spotykany, więc praca z Cherry Framework jest zaskakująco wygodna.
Najlepiej widać to po podłączeniu dodatku sklepowego WooCommerce do frameworka Cherry nawet, jeśli jest on w wersji starszej, teoretycznie nieprzystosowanej do prowadzenia sklepu. Jest to praktycznie bezproblemowe i w naszych przypadkach nie były wymagane prawie żadne modyfikacje kodu pod tym kątem.
Z drugiej strony, nic nie jest idealne i dostrzegamy też pewne mankamenty. Pierwszym jest prezentacja motywów demonstracyjnych dla frameworka Cherry - wszystkie zawierają takie same teksty i działy, co odbiera im poczucia oryginalności i dostosowania do danej branży. To jest jednak bardziej uwaga do serwisu TemplateMonster, niż do samych programistów frameworka.
Przyznajemy też, że nie korzystamy z edytora blokowego MotoPress, który jest w wersji podstawowej dołączany do frameworka Cherry. Mimo wielu prób, miewaliśmy problemy z jego aktualizowaniem i używaniem.
W praktyce wyłączaliśmy więc edytor blokowy i pozwalaliśmy naszym Klientom modyfikować treści w ramach zwyczajnych procedur WordPressa, zaś pola na treści specjalne (np. slogany) podpinaliśmy do łatwej edycji z użyciem wtyczki Advanced Custom Fields.
W obecnych czasach prym w edytorach blokowych wiedzie Visual Composer, który chętni mogą bez problemu podpiąć do motywów opartych o Cherry Framework.

Cherry Framework

Janusz Kamiński: Co według Państwa należałoby dodać do Cherry Framework?
SukcesStrony.pl: Jak już wspomnieliśmy, według nas zmiany wymaga edytor blokowy. Blokowa edycja treści nie jest jednak potrzebna w większości projektów, więc nie jest to kwestia kluczowa.
Z punktu widzenia dewelopera poprawy wymaga informowanie o nowych wersjach na blogu projektu. Drobne zmiany w przeszłości czasami nie były komunikowane, chociaż na szczęście nie zdarzyło się, by zepsuły witryny końcowe.
Wreszcie, nie wszystkie treści w ustawieniach Cherry w panelu administracyjnym są możliwe do przetłumaczenia, co należałoby uzupełnić. Treści widoczne dla odwiedzających są jednak dostępne, więc jest to zagadnienie istotne tylko dla osób zarządzających witrynami.
Janusz Kamiński: Którą z dostępnych wersji uważają Państwo za najlepszą?
SukcesStrony.pl: Używaliśmy Cherry w wersji 3 i 4. Wersja 3 wydała nam się niemal idealna. W wersji 4 dodano trochę ułatwień dla początkujących, co jednocześnie było lekkim utrudnieniem dla zaawansowanych. Wciąż jednak jest to platforma godna polecenia.
Nie mieliśmy jeszcze okazji pracować z Cherry Framework w wersji 5, ale pochwalamy kierunek, w jakim projekt zmierza. Moduły zostały wydzielone do osobnych wtyczek (mniejsze obciążenie serwera i brak zbędnych opcji), zaś w oparciu o Framework buduje się główny motyw Monstroid2, dzięki czemu można tworzyć witryny z różnych branż, ale z zapleczem administracyjnym bardzo podobnym. Powinno to ułatwić obsługę i przyspieszyć czas tworzenia przy realizacji wielu projektów.

O firmie Sukces Strony

Sukces Strony od wielu lat współpracuje z serwisem TemplateMonster, bazując na Frameworku Cherry. Pracownicy firmy są autorami spolszczenia frameworka w wersji 3 i 4. Na co dzień firma oferuje tworzenie stron i sklepów internetowych oraz ich pozycjonowanie, a także audyty.



Janusz Kamiński

Specjalista działu marketingu w TemplateMonster Polska. W branży IT pracuję od 8 lat. Zaczynałem od stanowiska administratora strony, dalej pracowałem jako specjalista SEO, pozycjoner, outreach manager. Teraz pracuję jako marketingowca. Uwielbiam piłkę nożną, historię i podróży: mieszkałem w 5 krajach na 2 kontynentach. I chociaż nie jestem obywatelem Polski, ten kraj jest w moim sercu! Możecie mnie Państwo znaleźć na Facebooku i Twitterze.