Każdy, kto chce rozpocząć swoją przygodę ze sprzedażą kursów online, stoi przed dylematem: czy podpiąć się do gotowego rozwiązania (i uiszczać comiesięczną opłatę), czy może spróbować swoich sił w budowaniu własnej platformy? Jeśli myślisz, że odpowiedź jest prosta - muszę Cię rozczarować. Na wybór właściwego rozwiązania wpływa tyle czynników, że nie sposób jest zamknąć ten temat w jednym artykule, a co dopiero w paru zdaniach.
Zanim zaczniesz szukać właściwego rozwiązania musisz sobie zdawać sprawę, jak wiele kwestii jest to przemyślenia:
- Infrastruktura serwerowa (hosting nie zawsze będzie dobrym wyborem).
- Format kursów (innej technologii potrzebujesz dla kursów w formacie SCORM/Tin Can API, innej dla kursów wideo, innej dla prowadzenia warsztatów na żywo).
- Forma dostępu do kursów (jak długo kursant będzie mieć dostęp do kursu, czy będzie mógł pobierać materiały z platformy, czy jego dostęp będzie ograniczony per IP, liczba urządzeń itd.).
- Model sprzedaży kursów (czy kurs będzie sprzedawany indywidualnie, czy w pakietach, a może w modelu abonamentowym, definiowanie okresów sprzedaży).
- Integracje z zewnętrznymi systemami (zapisy na autoresponder, integracje z CRM, płatnościami online, księgowością, serwisami marketingowymi).
- Sposób oceniania przyswojonej wiedzy przez uczestnika kursu, określanie stopnia złożoności testów.
- System nagradzania (punkty przyznawane za ukończenie kursu, czy kurs ma się kończyć certyfikatem, prezentacja wyników na tablicy liderów, itp.).
Kiedy już określisz szczegółowo swoje wymagania i grubość portfela możesz sprawdzić co oferuje rynek w temacie gotowych rozwiązań LMS.
Darmowa platforma kursów online
Jest parę perełek godnych uwagi, a do moich ulubionych należą:
Moodle – powiedziałabym, że to taki LMS „z tradycją”. Kiedy jeszcze mało kto orientował się o co chodzi w tym e-learningu, Moodle miał już pokaźne grono swoich zwolenników. Popularny w placówkach edukacyjnych, szczególnie w świecie akademickim. Jeśli jednak myślisz o sprzedaży to wcale nie będzie tak łatwo ją uruchomić na tej platformie. W porównaniu z WordPress, Moodle pod względem sprzedaży wypada słabo - po prostu nie ma tyle gotowych modułów do e-commerce jak to ma miejsce w przypadku WordPressa. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest tutaj integracja Moodle z WordPress i WooCommerce, o której opowiadam na swoim blogu.
Innym rozwiązaniem może być WordPress z wtyczką CoursePress, która posiada już wbudowaną integrację z WooCommerce. Trzeba trochę pokombinować z konfiguracją oraz layout’em stron, ale wszystko jest za free. Czy w obecnej chwili korzystałabym z takiej konstrukcji? Na tym etapie na jakim jestem teraz - raczej nie. Natomiast na początku drogi, gdy nie ma się pewności co do swojego pomysłu na kurs – warto rozważyć.
Niskobudżetowa platforma kursów online
Kiedy nie możesz sobie pozwolić na duży wydatek, ale też nie masz wygórowanych wymagań względem działania platformy, możesz wystartować z kombinacją WordPress + WooCommerce + LearnPress + motyw Premium od autorów LearnPress. Jeśli nie przypadną Ci do gustu motywy ze stajni ThimPress możesz wybrać inny kompatybilny z LearnPress np. Edura + płatna integracja ze sklepem WooCommerce (jeśli chcesz podpiąć polskie bramki płatności…).
Pomijając koszty domen, serwera, certyfikatów SSL zamkniesz się w kwocie poniżej 300zł.
Rozbudowana platforma kursów online
Jest to rozwiązanie, z którego sama osobiście korzystam od mniej więcej 3 lat. Platforma zbudowana jest w oparciu o CMS WordPress, WooCommerce, LMS LearnDash + moduły dodatkowe.
Dlaczego akurat LearnDash?
- LearnDash współpracuje zarówno ze sklepem WooCommerce, jaki i Easy Digital Downloads – posiada własne integracje z tymi systemami. Sklepu potrzebujemy do podpięcia polskich płatności. Zdecydowana większość innych wtyczek bazuje wyłącznie na WooCommerce.
- LearnDash sprzedawany jest w modelu licencyjnym - można uruchomić platformę kursów online na jednej, dziesięciu lub nawet 25 domenach. Na początek można mieć wszystkie kursy na jednej domenie, a później można je rozdzielić i ustawić każdy pod inną domeną. W przypadku gotowego motywu LMS jesteś zobowiązany do korzystania z niego na jednej stronie,
- W porównaniu z innymi LMS bazującymi na WP, silnik testów w LearnDash po prostu wymiata. Zwykle w testach znajdują się odpowiedzi z możliwością jednokrotnego lub wielokrotnego wyboru. W LearnDash mamy dodatkowo matrycę fraz do dopasowania, układanie zdań w określonej kolejności, uzupełnianie tekstu Dodatkowo można ustawić punktowanie odpowiedzi w różnych trybach i nagradzać nie tylko za prawidłowe zaznaczenie odpowiedzi, ale też za niewybranie złych. ? Kursanci mogą między sobą rywalizować ponieważ dostępna jest tablica liderów, na którą lądują wyniki wszystkich testów.
- Wtyczka jest często aktualizowana i stale dodawane są nowe funkcjonalności, sugerowane przez aktywnych użytkowników modułu.
- Nie bez znaczenia jest też moduł śledzenia poczynań kursantów - mamy szczegółową informację odnośnie postępów użytkowników w kursach online, ile czasu użytkownik spędził na przerabianiu danej lekcji,
- Być może mniej, ale nie bez znaczenia jest wsparcie standardu przygotowania materiałów e-learningowych – Tin Can Api. Jeśli będę chciała tworzyć treści e-learningowe w Adobe Captivate, czy Articulate – to bez problemu będę je mogła umieścić na platformie.
Wdrożenie platformy kursów online działającej w oparciu o WordPress oraz LearnPress/LearnDash może stanowić pewne wyzwanie. W końcu jest to integracja rozwiązań od różnych dostawców na jednej platformie. Jednak fakt posiadania własnego systemu daje Ci nieograniczone możliwości rozbudowy platformy i wdrażania własnych pomysłów. W sieci można znaleźć sporo dokumentacji anglojęzycznej w tym temacie, a jak ktoś woli drogę na skróty to i polskojęzyczne kursy online o LearnPress i LearnDash są już dostępne.